Polska rodzina zaatakowana w Belfaście
22
Nieznani sprawcy wybili szyby w oknach domu, w którym mieszkają polscy imigranci. Policja w Belfaście uważa, że był to atak na tle rasowym.
Reklama
Reklama
Do zdarzenia doszło wczoraj przy Deacon Street. Jak podaje "Belfast Telegraph", dom polskiej rodziny zaatakowano ok. godz. 2:00 w nocy.
Nie ma doniesień, aby ktokolwiek został ranny. Wiadomo natomiast, że w czasie ataku w środku budynku przebywały dzieci.
Radny Pat Convery opisał incydent jako "okrutny i lekkomyślny". "To musiało być przerażające doświadczenie dla tej rodziny. Nie mam wątpliwości, że lokalna społeczność stoi teraz za nią murem" - zaznaczył urzędnik.
Atak potępił także inny radny, Guy Spence. "To wielki szok dla naszych mieszkańców. Czegoś takiego nie chcemy tutaj oglądać. Chciałbym zachęcić każdego, kto ma jakiekolwiek informacje na temat sprawców, aby jak najszybciej skontaktował się z policją" - zaapelował Spence.
Policja traktuje zdarzenie jako przestępstwo motywowane nienawiścią rasową.
Nie ma doniesień, aby ktokolwiek został ranny. Wiadomo natomiast, że w czasie ataku w środku budynku przebywały dzieci.
Radny Pat Convery opisał incydent jako "okrutny i lekkomyślny". "To musiało być przerażające doświadczenie dla tej rodziny. Nie mam wątpliwości, że lokalna społeczność stoi teraz za nią murem" - zaznaczył urzędnik.
Atak potępił także inny radny, Guy Spence. "To wielki szok dla naszych mieszkańców. Czegoś takiego nie chcemy tutaj oglądać. Chciałbym zachęcić każdego, kto ma jakiekolwiek informacje na temat sprawców, aby jak najszybciej skontaktował się z policją" - zaapelował Spence.
Policja traktuje zdarzenie jako przestępstwo motywowane nienawiścią rasową.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama