Robert Plant zagra w meczu Wolverhampton Wanderers
Znany wokalista Led Zeppelin, Robert Plant, zapłacił 900 funtów, by zagrać w meczu piłkarskim swojej ulubionej drużyny piłkarskiej.
Reklama
Reklama
Muzyk jest wiernym fanem zespołu Wolverhampton Wanderers, dlatego bardzo chciał wziąć udział w specjalnym meczu na cześć byłego gracza tej drużyny, Jody'ego Craddocka. Przeciwnikiem będzie Sunderland, a rozgrywkę zaplanowano na maj 2014 roku.
65-letni wokalista drużynie trzykrotnego mistrza Anglii (1954 i 1958-59) kibicuje od lat pięćdziesiątych.
- Kiedy w 1974 roku zdobyli Puchar Ligi, to trzy dni zajęło mi dojście ze stadionu do domu. Myślę, że w Anglii futbol jest trochę jak religia, tylko krucyfiksu brak - mówił Plant, który w 2009 roku został honorowym wiceprezesem klubu.
Artysta wziął udział w licytacji i wykupił miejsce w zespole "Wilków" w zaplanowanym na przyszły rok spotkaniu, które klub chce zorganizować dla uhonorowania Craddocka. Cały dochód ze wspomnianej aukcji został przeznaczony na rzecz szpitala dziecięcego w Birmingham, w którym leczony jest chory na białaczkę syn zawodnika, Toby.
65-letni wokalista drużynie trzykrotnego mistrza Anglii (1954 i 1958-59) kibicuje od lat pięćdziesiątych.
- Kiedy w 1974 roku zdobyli Puchar Ligi, to trzy dni zajęło mi dojście ze stadionu do domu. Myślę, że w Anglii futbol jest trochę jak religia, tylko krucyfiksu brak - mówił Plant, który w 2009 roku został honorowym wiceprezesem klubu.
Artysta wziął udział w licytacji i wykupił miejsce w zespole "Wilków" w zaplanowanym na przyszły rok spotkaniu, które klub chce zorganizować dla uhonorowania Craddocka. Cały dochód ze wspomnianej aukcji został przeznaczony na rzecz szpitala dziecięcego w Birmingham, w którym leczony jest chory na białaczkę syn zawodnika, Toby.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama