Na Wyspach coraz więcej biednych i głodnych
1
Organizacja Czerwonego Krzyża zapowiedziała wczoraj, że po raz pierwszy od zakończenia drugiej wojny światowej będzie rozdawał tej zimy żywność w Wielkiej Brytanii z powodu kryzysu gospodarczego i rosnącej liczby biedaków.
Reklama
Reklama
Wolontariusze organizacji udadzą się w ostatni weekend listopada do 2000 supermarketów w całym kraju, aby apelować do klientów o dary w postaci trudno psującej się żywności, jak makarony czy konserwy.
Następnie żywność ta zostanie rozprowadzona przez dwie brytyjskie organizacje (Trussell Trust i FareShare) brytyjskim rodzinom będącym w potrzebie - poinformował brytyjski Czerwony Krzyż.
Jego przedstawicielka Juliet Mountford zaznaczyła, że organizacja postanowiła działać, widząc coraz większe potrzeby związane z niedostatkiem żywności.
Brytyjski Czerwony Krzyż zapewniał pomoc żywnościową uchodźcom i osobom dotkniętym powodziami na północy Anglii w r. 2009, lecz nie uczestniczył w takiej dystrybucji w skali całego kraju od roku 1945. "Żywienie nie należało do obszaru naszych działań od tego okresu" - wyjaśniła rzeczniczka organizacji.
Według Czerwonego Krzyża w Wielkiej Brytanii, której ludność wynosi 63 miliony, w biedzie żyje obecnie 5 mln ludzi.
Następnie żywność ta zostanie rozprowadzona przez dwie brytyjskie organizacje (Trussell Trust i FareShare) brytyjskim rodzinom będącym w potrzebie - poinformował brytyjski Czerwony Krzyż.
Jego przedstawicielka Juliet Mountford zaznaczyła, że organizacja postanowiła działać, widząc coraz większe potrzeby związane z niedostatkiem żywności.
Brytyjski Czerwony Krzyż zapewniał pomoc żywnościową uchodźcom i osobom dotkniętym powodziami na północy Anglii w r. 2009, lecz nie uczestniczył w takiej dystrybucji w skali całego kraju od roku 1945. "Żywienie nie należało do obszaru naszych działań od tego okresu" - wyjaśniła rzeczniczka organizacji.
Według Czerwonego Krzyża w Wielkiej Brytanii, której ludność wynosi 63 miliony, w biedzie żyje obecnie 5 mln ludzi.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama