Nowa gwiazda "Czerwonych Diabłów" robi furorę na Wyspach

Niesamowite wrażenie na Wyspach zrobił zrobił w weekend młody belgijski piłkarz Adnan Januzaj. Uratował zwycięstwo Manchesterowi United, a w nagrodę ma dostać olbrzymią podwyżkę.

Według angielskich mediów, pochodzący z Kosowa 18-letni napastnik, będzie zarabiał w zespole "Czerwonych Diabłów" aż 60 tys. funtów tygodniowo, czyli 300 tys. złotych. Władze klubu chcą już teraz przedłużyć umowę, która wygasa w połowie przyszłego roku. Powód jest prozaiczny - Januzaj nie narzeka na brak ofert zagranicznych...

Belgijski zawodnik strzelił dwa gole w wyjazdowym spotkaniu przeciwko Sunderlandowi. Manchester United przegrywał po pięciu minutach, ale w drugiej połowie znakomicie spisał się Januzaj, grający dopiero pierwszy raz w wyjściowym składzie.

Media na Wyspach Brytyjskich są pod wrażeniem występu młodego Belga. Statystycy wyliczyli, że przez 77 minut pobytu na boisku był 58 razy przy piłce, oddał sześć strzałów, w tym trzy celne. Dwa zakończyły się golami. Miał pięć udanych dryblingów, jedną stratę i przechwyt.

Kibice niemal jednomyślnie wybrali Januzaja (wcześniej dwukrotnie zagrał w Premier League jako rezerwowy) najlepszym piłkarzem "Czerwonych Diabłów".

W siedmiu meczach Manchester Utd. zgromadził 10 punktów i zajmuje dopiero dziewiąte miejsce. Prowadzi Arsenal Londyn (podstawowym bramkarzem jest Wojciech Szczęsny, a rezerwowym Łukasz Fabiański) przed Liverpoolem - po 16. (PAP Life)