Polacy nadal uciekają z kraju
Pod koniec 2012 r. za granicą przebywało aż 2,13 mln Polaków - to o 70 tys. więcej niż w 2011 r. i 130 tys. więcej niż w 2010 r.
Reklama
Reklama
Według "Rzeczpospolitej", która powołuje się na niepublikowane dotąd dane GUS, Polacy - zamiast wracać do ojczyzny - wciąż z niego uciekają, a Polska jest o krok od rekordu z 2007 r., kiedy z kraju wyemigrowało 2,27 mln osób.
Gazeta wylicza też, że ponad 75 proc. polskich emigrantów ma status rezydentów, czyli przebywa za granicą ponad rok.
Co więcej, ponad 1,4 mln Polaków, którzy opuścili swoją ojczyznę, ma nie więcej niż 39 lat, z czego 226 tys. to dzieci poniżej 15. roku życia. Najliczniejszą grupę emigrantów stanowią osoby w wieku 25-34 lat i jest ich 726 tys.
"Gdyby potwierdziły się te informacje, oznaczałoby to, że spełniają się najgorsze z możliwych scenariuszy" - komentuje cytowana przez dziennik rektor Uczelni Łazarskiego, prof. Krystyna Iglicka. Eksperci coraz częściej wskazują, że sytuacja demograficzna Polski staje się jej największym wyzwaniem.
Według "Rzeczpospolitej", GUS nie publikuje tych danych, bo nie chce zaszkodzić PO przed mającym się odbyć 13 października referendum ws. odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Gazeta wylicza też, że ponad 75 proc. polskich emigrantów ma status rezydentów, czyli przebywa za granicą ponad rok.
Co więcej, ponad 1,4 mln Polaków, którzy opuścili swoją ojczyznę, ma nie więcej niż 39 lat, z czego 226 tys. to dzieci poniżej 15. roku życia. Najliczniejszą grupę emigrantów stanowią osoby w wieku 25-34 lat i jest ich 726 tys.
"Gdyby potwierdziły się te informacje, oznaczałoby to, że spełniają się najgorsze z możliwych scenariuszy" - komentuje cytowana przez dziennik rektor Uczelni Łazarskiego, prof. Krystyna Iglicka. Eksperci coraz częściej wskazują, że sytuacja demograficzna Polski staje się jej największym wyzwaniem.
Według "Rzeczpospolitej", GUS nie publikuje tych danych, bo nie chce zaszkodzić PO przed mającym się odbyć 13 października referendum ws. odwołania prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama