UK: Farage zapowiada zniesienie prawa stałego pobytu dla imigrantów

Farage twierdzi, że jego propozycja ma rozwiązać problem tzw. fali Borisa ("Boriswave") – czyli wzrostu liczby legalnych imigrantów przybywających do pracy w UK na mocy przepisów imigracyjnych po Brexicie, wprowadzonych przez Borisa Johnsona.
Duża część tego wzrostu wynikała z programów osiedleńczych dla uchodźców z Ukrainy, Hongkongu i Afganistanu.
Według Reform UK, masowe deportacje przyniosłyby oszczędności w wysokości 234 miliardów funtów.
Farage zapowiedział, że Reform UK zlikwiduje prawo do pobytu na czas nieokreślony (indefinite leave to remain - ILR) – status umożliwiający osobom legalnie pracującym i mieszkającym w UK przez co najmniej pięć lat (oraz ich rodzinom) pozostanie w kraju na czas nieokreślony.
Obecnie - zgodnie z obowiązującym prawem - po roku od uzyskania ILR można ubiegać się o naturalizację i paszport brytyjski. Każdy z tych etapów wiąże się ponadto z niemałymi kosztami.
Partia Farage’a chce całkowicie zlikwidować ten status, nie wymienia tu jednak na razie stałej rezydentury (settled status), którą przyznano w ramach programu osiedleńczego EU Settlement Scheme obywatelom Unii Europejskiej.
Jednak wszyscy imigranci mogą się czuć zaniepokojeni tymi planami. Osoby niebędące obywatelami brytyjskimi musiałyby bowiem nadal ubiegać się co 5 lat o wizy, przy czym próg dochodowy miałby wzrosnąć do ok. 60 000 funtów rocznie – znacząco więcej niż obecny próg dla wykwalifikowanych pracowników (41 700 funtów).
Nowe wizy nie zapewniałyby dostępu do publicznej służby zdrowia (NHS) ani do zasiłków. Wymagana byłaby zaawansowana znajomość języka angielskiego oraz wprowadzone zostałyby surowe ograniczenia dotyczące możliwości łączenia rodzin.
Reform UK zapowiedziało również, że osoby, które już posiadają ILR, straciłyby ten status – musiałyby ponownie ubiegać się o wizę, co oznaczałoby ogromną niepewność dla wielu rodzin.
Nowa polityka Reform UK zakłada również, że osoby ubiegające się o obywatelstwo brytyjskie będą musiały:
- przebywać w kraju co najmniej 7 lat,
- wykazać biegłą znajomość języka angielskiego,
- zrzec się obywatelstwa innego kraju.
Partia Pracy również zapowiedziała zaostrzenie zasad uzyskiwania ILR, jednak proponuje, by wymagany okres pobytu w UK wynosił 10 lat, zanim będzie można ubiegać się o ten status.
Jednocześnie źródło z Partii Pracy zakwestionowało informacje opublikowane w "The Telegraph", jakoby znaczna część posiadaczy ILR korzystała z zasiłków – twierdząc, że chodzi o zaledwie 16% wszystkich zagranicznych wniosków o pomoc socjalną.
Większość – 60% – stanowią obywatele UE ze statusem osiedlenia, którym dostęp do świadczeń gwarantuje umowa brexitowa.
Czytaj więcej:
UK: Po stu latach rządów dwóch partii zmienia się system polityczny
Ekspert: Reform UK osiąga sukcesy, bo jej postulaty stały się mainstreamem brytyjskiej polityki
Partia Reform UK chce zakazu innych niż narodowe flagi na budynkach publicznych
Dziewięć lat po Brexicie: Co myślą dziś Brytyjczycy o ponownym wejściu do UE?
Zasiłki nie dla wszystkich w UK? Partia Konserwatywna proponuje ograniczenia dla cudzoziemców
Lider Reform UK: Migranci stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego
Sondaż: Poparcie dla Partii Pracy spadło do najniższego poziomu od wygranych wyborów
Lider Reform UK: Rząd premiera Starmera jest w głębokim kryzysie
"Economist": W Wielkiej Brytanii Trump jest niepopularny, ale trumpizm kwitnie