Wandale dewastują za pomocą graffiti zabytkowe mury w Barcelonie

Graffiti pojawiają się również na innych zabytkowych i sakralnych budowlach w Barcelonie. W przypadku kościoła Santa Maria del Pi problem ten pojawiał się już w przeszłości. Rok temu media informowały, że władze miejskie przez rok nie potrafiły usunąć szpecących bazylikę napisów.
Jak zaznacza "La Vanguardia", w przeszłości malowanie na starych murach było źle widziane wśród grafficiarzy, ale dla młodego pokolenia liczy się przekraczanie granic i utrwalanie tego na wideo.
Los vándalos del aerosol también se ensañan con la basílica de Santa Maria del Pi. El Ayuntamiento de Barcelona ya suma cuatro equipos de limpieza especializados en muros históricos
— La Vanguardia (@LaVanguardia) September 4, 2024
✍️ @benvexxx ð¸ @paulasama_https://t.co/YAORi29XoRhttps://t.co/ii6SmOGtVV
Barceloński ratusz posiada obecnie cztery zespoły sprzątające, które specjalizują się w czyszczeniu zabytkowych murów. W przypadku świątyń, takich jak kościół Santa Maria del Pi, sprawa wymaga interwencji konserwatora i zgody lokalnego rządu.
W lutym w stolicy Katalonii weszła w życie nowa umowa na sprzątanie miasta. W jej ramach co cztery miesiąca czyszczone jest ponad 350 ulic i placów, gdzie jest najwięcej graffiti. Jednocześnie mandaty za niedozwolone malowanie na murach wzrosły od 300 do 500 euro.
Czytaj więcej:
Barcelona rozważa wprowadzenie zakazu sprzedaży obraźliwych i tandetnych pamiątek