Menu

BBC: Coraz więcej zwierząt w "megafarmach" całe życie spędza w zamknięciu

BBC: Coraz więcej zwierząt w "megafarmach" całe życie spędza w zamknięciu
Współczesne fermy bydła w UK coraz częściej działają na zasadzie tzw. ciągłego chowu, co oznacza, że krowy nigdy nie opuszczają swojego boksu... (Fot. Getty Images)
W wyniku śledztwa BBC okazało się, że w Wielkiej Brytanii jest coraz więcej przepełnionych 'megafarm', w których zwierzęta trzyma się w zamkniętych pomieszczeniach przez całe ich życie. O rosnącym procederze alarmowali już wcześniej działacze na rzecz dobrostanu zwierząt.

Liczba dużych gospodarstw zajmujących się hodowlą bydła mięsnego i mlecznego w Wielkiej Brytanii wzrosła z 756 do 802 w ciągu pięciu lat i obecnie hoduje się w nich ponad 915 000 krów.

Działacze kampanii społecznej Compassion in World Farming (CiWF) uważają, że ​​wzrost hodowli bydła na dużą skalę jest "głęboko niepokojący", ponieważ wiele farm trzyma bydło w zamkniętych, ciasnych pomieszczeniach przez cały czas.

Tymczasem Krajowy Związek Farmerów (NFU) twierdzi, że to nie wielkość gospodarstwa ani to, czy bydło trzyma się na zewnątrz, czy w pomieszczeniach zamkniętych, wpływa na dobrostan zwierząt - ale sposób zarządzania nimi.

Według Agencji Zdrowia Zwierząt i Roślin (APHA), obecnie w Anglii, Walii i Szkocji działają 802 gospodarstwa rolne, w których hoduje się ponad 700 sztuk bydła mlecznego i mięsnego.

Z kolei w Irlandii Północnej istnieje 141 gospodarstw hodujących ponad 700 sztuk bydła - łącznie jest to ponad 141 000 krów.

Żadna ze zdecentralizowanych administracji w Wielkiej Brytanii nie była jednak w stanie podać dokładnej liczby dużych gospodarstw rolnych korzystających z systemów tzw. ciągłego chowu bydła, nazywanych przez działaczy na rzecz dobrostanu zwierząt "megafarmami".

Z pochodzącego z 2019 roku zewnętrznego badania praktyk hodowli bydła, przeprowadzonego przez brytyjski rząd, wynika, że ​​8% większych gospodarstw w Anglii posiadających co najmniej 150 krów utrzymuje swoje stada w pomieszczeniach zamkniętych przez cały rok. Aż 3% mniejszych gospodarstw posiadających mniej niż 150 sztuk bydła stosowało systemy bez wypasu.

Jeden z rolników, który stale trzyma w jednym miejscu do 1 000 sztuk bydła mlecznego, przyznał w rozmowie z BBC, że według niego obecne szacunki dotyczące liczby gospodarstw stosujących takie systemy są "zbyt niskie".

"Wiele osób tak robi, ale nie zawsze się do tego przyznają, bo wiedzą, że wywołuje to negatywną reakcję" - zaznaczył.

Dodał też, że coraz więcej farmerów zwraca się w stronę takich systemów zamkniętych, ponieważ chronią one bydło przed skutkami ekstremalnych warunków pogodowych i umożliwiają lepsze monitorowanie i kontrolę ich zdrowia oraz spożycia składników odżywczych, co skutkuje lepszą wydajnością mleczną.

Wypas bydła jest coraz rzadziej spotykany... (Fot. Getty Images)

Krytycy tej metody twierdzą, że intensywne systemy hodowli, w których stosuje się zakaz wypasu, mogą prowadzić do złego stanu zdrowia zwierząt, rozprzestrzeniania się chorób w zatłoczonych oborach i nadmiernego podawania antybiotyków.

Organizacja działająca na rzecz dobrostanu zwierzat RSPCA (Royal Society for the Prevention of Cruelty to Animals) oświadczyła, że ​​sprzeciwia się "przechodzeniu w kierunku stałego trzymania bydła, zarówno mięsnego, jak i mlecznego". Jednak Krajowy Związek Farmerów odpiera zarzuty twierdząc, że "megafarmy" nie są powszechnym zjawiskiem w Wielkiej Brytanii.

Liam Sinclair, profesor nauk o zwierzętach na Uniwersytecie Harper Adams, wskazuje, że przez ostatnie 50 lat presja ekonomiczna zmusza gospodarstwa mleczne do zwiększania liczebności stad. Dodaje, że trzymanie bydła ciągle w pomieszczeniu wiąże się z problemem braku dostępnych gruntów do wypasu.

"W miarę jak stada powiększają się, a wypas staje się coraz trudniejszy w zarządzaniu, coraz bardziej prawdopodobne jest, że krowy będą trzymane w pomieszczeniach przez cały czas – i to od urodzenia" – podsumowuje.

Tymczasem Departament Środowiska, Żywności i Spraw Wiejskich (Defra) poinformował, że nie może komentować decyzji biznesowych gospodarstw, które zdecydowały się na rozwój i prowadzenie gospodarstw na dużą skalę.

Czytaj więcej:

Premier Sunak do brytyjskich farmerów: "Bezpieczeństwo żywnościowe jest kluczowe"

Już co czwarty pracownik rolny w UE to imigrant

    Kurs NBP z dnia 25.04.2025
    GBP 5.0033 złEUR 4.2688 złUSD 3.7611 złCHF 4.5278 zł

    Sport