Greggs podwyższa cenę kiełbasek o 5 pensów pomimo zapowiedzi o niepodnoszeniu cen
Roisin Currie, dyrektor generalna koncernu z siedzibą w Newcastle, poinformowała, że w ostatnich tygodniach sieć podniosła ceny niewielkiej liczby produktów, ponieważ wciąż znajduje się pod presją rosnących kosztów wynagrodzeń.
Dodała, że Greggs wstrzymał się z podwyżkami innych produktów - takich jak zestawy śniadaniowe i obiadowe (meal deals) - mimo że wskaźnik inflacji kosztów utrzymywał się na poziomie od 4% do 5%.
Kiełbaski w bułce i ich wegańskie odpowiedniki podrożały o 5 pensów do 1,25 funta, podczas gdy czteropak podrożał o 10 pensów do 3,75 funta. Currie oświadczyła, że Greggs "nie planuje obecnie żadnych podwyżek cen", ponieważ rywalizuje z innymi sieciami fast food, w tym McDonald's, o pozycję na rynku gastronomicznym w kategorii śniadań i kolacji.
Greggs adds 5p to cost of sausage rolls despite plan not to raise prices https://t.co/oFhgvJ4gOx
— The Guardian (@guardian) July 30, 2024
Greggs w marcu ogłosił, że wyprzedził amerykańską sieć hamburgerów i stał się najpopularniejszym brytyjskim miejscem serwującym śniadania. W tym samym komunikacie Currie stwierdziła, że sieć "nie planuje dalszych podwyżek cen" oprócz grudniowych podwyżek o 5-10 pensów na niektóre produkty.
McDonald's poinformował w poniedziałek, że jego globalna sprzedaż spadła po raz pierwszy od prawie czterech lat w drugim kwartale, ponieważ konsumenci zmęczeni inflacją zrezygnowali z jedzenia poza domem lub wybrali tańsze opcje.
Currie zauważyła, że Greggs zyskał podczas kryzysu związanego z kosztami utrzymania, ponieważ konsumenci szukali tańszych opcji na jedzenie na wynos. Jednak podwyżki cen w Greggs są odzwierciedleniem utrzymującego się poziomu inflacji w UK w odniesieniu do żywności, ponieważ niektóre produkty nadal drożeją, a podwyżki płac zwiększają koszty.
Akcje Greggs wzrosły we wtorek o prawie 5%, kiedy firma poinformowała o 16-procentowym wzroście bazowych zysków w pierwszym półroczu do 74 mln GBP, co jest wynikiem o 5% lepszym niż oczekiwano. Sprzedaż wzrosła o prawie 14% - do 961 mln GBP.
Currie przyznała, że wzrost sprzedaży jest efektem otwierania i relokacji nowych sklepów, a także wprowadzania nowych produktów, w tym pizzy w opakowaniach i mrożonych napojów, takich jak chłodnik z mango i truskawkami oraz odświeżający napój truskawkowo-śmietankowy.
Jej zdaniem tegoroczne wydarzenia sportowe, w tym turniej piłki nożnej mężczyzn Euro 2024 i igrzyska olimpijskie, przyczyniły się do zwiększenia sprzedaży internetowej i dostaw do domu, ponieważ fani kupowali przekąski, które towarzyszyły im podczas oglądania meczów w domu. Dostawy stanowią obecnie prawie 7% sprzedaży Greggs - w porównaniu z 5,3% rok temu.
Firma otworzyła 51 sklepów w pierwszej połowie roku i planuje otworzyć do 160 w ciągu najbliższych sześciu miesięcy. Currie poinformowała, że większość z nich będzie zlokalizowana w miejscach takich jak dworce kolejowe, lotniska i centra handlowe, gdzie istnieje możliwość prowadzenia działalności w godzinach wieczornych i dalszego zwiększania udziału koncernu w rynku gastronomicznym.
Czytaj więcej:
Sieć Greggs otworzy w tym roku do 160 nowych sklepów w UK
UK: W ub. roku zamykało się 14 sklepów dziennie. Przybywa za to lokali gastronomicznych
McDonald's ze spadkiem sprzedaży po raz pierwszy od ponad trzech lat
o jejku straszne.. az o 5 centow?!! faktycznie trzeba to naglosnic na londynku