Menu

Raport: Aby zwiększyć aktywność zawodową, należy zintegrować usługi NHS i urzędy pracy

Raport: Aby zwiększyć aktywność zawodową, należy zintegrować usługi NHS i urzędy pracy
Z raportu wynika, że problem bierności zawodowej w UK trzeba będzie rozwiązać innymi sposobami niż dotychczas. (Fot. Getty Images)
Rząd powinien zintegrować system opieki zdrowotnej z urzędami pracy, aby odblokować ukrytą siłę roboczą w postaci około 3 milionów 'nieaktywnych zawodowo' osób, które pozostają bez pracy - wynika z najnowszego badania, które może stać się punktem zwrotnym w rządowym podejściu do problemów na brytyjskim rynku pracy.
Reklama
Reklama

Jak podkreśla "The Guardian", opublikowany dzisiaj raport Pathway to Work Commission, zapowiadany jako największa pogłębiona analiza zjawiska długotrwałego bezrobocia, dowodzi, że system bazujący w dużej mierze na restrykcjach zasiłkowych niewiele daje, a każdy znaczący wysiłek mający na celu zwalczanie bierności zawodowej musi oferować indywidualnie dostosowaną pomoc na podstawie stanu zdrowia danej osoby.

Według raportu, lokalne rady ds. zintegrowanej opieki NHS powinny współpracować z władzami lokalnymi, aby pomóc ludziom w powrocie do pracy na danym obszarze.

Analizy oparto na danych zebranych od ponad 700 osób w Barnsley w hrabstwie South Yorkshire, które są zaliczane do grupy biernych zawodowo - definiowanych przez ONS jako osoby niepracujące, które nie poszukiwały pracy w ciągu ostatniego miesiąca.

Badacze rozmawiali również z pracodawcami, ekspertami i innymi osobami w ramach projektu, który był prowadzony przez Alana Milburna, byłego ministra zdrowia za rządów Tony'ego Blaira.

Choć opracowanie powstało z inicjatywy władz lokalnych i regionalnych, jego potencjalne znaczenie dla realizacji priorytetów władz krajowych jest oczywiste.

W badaniu prowadzonym przez cały rok zauważono, że około 2,8 miliona nieaktywnych zawodowo osób w UK nie może pracować z powodu długotrwałej choroby, zarówno fizycznej, jak i psychicznej, i chociaż przyczyny tego są złożone, to stan zdrowia musi mieć kluczowe znaczenie dla wysiłków podejmowanych w celu rozwiązania tego problemu.

Obecnie, według komisji, która przygotowała raport system zatrudnienia i zasiłków jest zbyt uproszczony i koncentruje się na osobach poszukujących pracy, a nie na znacznie liczniejszej grupie - około dwa razy większej - która jest klasyfikowana jako nieaktywna zawodowo z powodów zdrowotnych.

Jedna z osób z komisji stwierdziła, że decydenci opierali się na "zaostrzeniu przepisów zasiłkowych, aby rozwiązać problem w dużej mierze związany ze zdrowiem", dodając, że "jest to przestarzały system, który utknął w przeszłości".

Jak czytamy w raporcie, zbyt duża część obowiązków pracowników Jobcentre Plus związana jest z administrowaniem zasadami przyznawania zasiłków i kierowaniem ludzi do jakiejkolwiek pracy, a nie z rozwojem kariery lub lepszymi zarobkami.

Zamiast tego samorządy powinny oferować zindywidualizowane wsparcie i porady osobom, które chcą pracować, a także pracodawcom poszukującym pracowników, z centralną rolą zarządów opieki NHS.

Raport opublikowano w momencie, kiedy premier Starmer i jego ministra edukacji, Bridget Phillipson, ogłosili wczoraj powołanie organu o nazwie Skills England, który ma wprowadzić spójność w systemie doskonalenia zawodowego, uznawanym za dość chaotyczny.

Richard Pennycook, były dyrektor generalny Co-operative Group, został mianowany tymczasowym przewodniczącym organizacji, której zadaniem jest integracja władz centralnych i lokalnych, a także firm, związków zawodowych i dostawców usług szkoleniowych w celu wprowadzenia systemu zdobywania kwalifikacji po ukończeniu 16. roku życia, który będzie bardziej dostosowany do potrzeb rynku pracy.

Czytaj więcej:

"Pod rządami Partii Pracy nie będzie możliwości życia na zasiłkach"

Brytyjski rząd planuje tworzenie obozów szkoleniowych dla bezrobotnych. Szefowie firm są sceptyczni

Brytyjski minister zdrowia wypowiada wojnę zwolnieniom chorobowym. Szykują się powroty do pracy

    Komentarze
    • Tuiteraz
      23 lipca, 17:00

      Czyli-kolejna partia i kolejny rząd, ktory niewiele rozumie...Prawda jest taka,ze przez wieloletni kryzys ludzie kombinuja jak mogą tzn osoby samozatrudnione zanizają swoje pobory ,żeby otrzymywac Universal Creadit ,reszte kasy otrzymują do ręki,choroby czesto sa przerysowane bo mozna dostac zasiłek i mieszkanie z Cuncilu a zwolnienie lekarskie mozna przedłuzac za pomocą aplikacji GP bez wizyty u lekarza.Ludzie robią wszystko,zeby oszukac system bo życie jest drogie i społeczenstwo jest coraz biedniejsze do tego młodzi mają depresje bo obecnie mogą sie garba jedynie dorobic...

    • MARZENA J
      23 lipca, 17:09

      Najnizsza krajowa to 11.44 więc pytam -jak życ panie premierze???? moze on sam powinien dostawac takie wynagrodzenie ??? a co z rodzinami? z kobietami samotnie wychowującymi dzieci??? I jeszcze właż w dupę szefowi i innym ,bo mają prawo wyrzucic Cię z pracy przez 2 lata!!! oczywiscie -nie-jezeli jest molestowanie,mobbing,rasizm tylko weżto udowodnij!!!! Dajcie ludziom godziwe pieniądze za pracę!!! zmieńcie prawo pracy!!! kontrolujcie ludzi ktorzy wyłudzają jakiekolwiek świadczenia!!! a takich jest ogromna ilosc!!! wtedy poprawi sie stan psychiczny obywateli i wrócą chęci do pracy i życia!!! Nie ma innego sposobu....tylko nie wiem czy owy (ser) skuma....

    • Wyjechałem do raju
      23 lipca, 19:10

      Lepiej obracać karkówką na ruszcie i ssać zasiłek w Polsce. Oczywiście trzeba mieć bezczynszowke i można skrócić emigrację do pół roku :) . Nie wiem po co męczyć się w gówno kraju, jest tyle lepszych miejsc do zarobku.

    • Tomasz
      23 lipca, 19:12

      Ale biedne te wasze artykuły ostatnio,aktywność zawodowa w UK ? w UK od lat nie ma i nie będzie żadnego rozwoju osobistego, ja już dziesięć lat temu pracowałem z Anglikiem który miał BA administracji i żadnej pracy nie mógł znaleźć ,przy opiece nad dziećmi się zatrudnił ,struktura tego kraju jest tak zrobiona ,abyś nie mógł się rozwijać, a broń boże abyś miał lepsze wykształcenie, od razu jesteś wrogiem pracodawcy i systemu bo to jest ważne. Relacje są tutaj sto razy gorsze niż w Polsce, na którą tak plują szczególnie ci z taśmy nie mający pojęcia o pracy w biurze i o tym kraju.

    • Marcin
      24 lipca, 22:47

      Wyjechałem do raju masz rację właśnie tak myślę zrobić kolega inny mi to powiedział że siedzi sobie w Polsce i płaci za kredyt w UK ponieważ jest wstanie odłożyć w Polsce to jest nie do wiary ale prawdziwe.

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 22.11.2024
    GBP 5.2240 złEUR 4.3430 złUSD 4.1752 złCHF 4.6959 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama