Londyn: Jedenastu rowerzystów dziennie karanych mandatami za jazdę na czerwonym świetle

Oficjalne statystyki policji metropolitalnej pokazują, że w 2023 r. funkcjonariusze ukarali mandatami 4 067 rowerzystów za nieprzestrzeganie wskazań sygnalizacji świetlnej. Dane ujawniają również, że 196 rowerzystów otrzymało mandaty w wysokości 30 funtów za jazdę po chodnikach.
Policja w całej stolicy zaczęła skuteczniej rozprawiać się z rowerzystami lekceważącymi przepisy ruchu drogowego. W ciągu dziewięciu miesięcy do kwietnia londyńska policja wystawiła rowerzystom 944 mandaty za przejeżdżanie na czerwonym świetle.
Kary nakładane są przez jednostkę Cycle Response Unit, utworzoną w celu rozwiązania rosnącego problemu rowerzystów przejeżdżających na czerwonym świetle w City of London.
Eleven cyclists a day fined for running red lights in #London Metropolitan Police official statistics show 4,067 #cyclists were fined by officers for failing to obey traffic light signals in 2023. https://t.co/xdTkWDgVYY
— London Traffic Watch (@LondonTrafficW1) July 4, 2024
Tymczasem policja w całym UK popiera zaostrzenie przepisów dotyczących rowerzystów jeżdżących w sposób niebezpieczny dla pieszych.
Raport opracowany w ramach prowadzonych konsultacji ujawnił, że w ciągu sześciu lat w całym kraju 2 491 pieszych zostało rannych wskutek kolizji z rowerzystami. Spośród nich 20 osób zginęło, a 546 odniosło poważne obrażenia.
W ramach konsultacji rządowych uzyskano opinie 35 jednostek policji, które "zasadniczo popierają" nowe przepisy, choć ich "największym zastrzeżeniem" jest sposób ich stosowania.
Kwestia ta stała się przedmiotem ogólnokrajowej debaty po tym, jak 81-letnia Hilda Griffiths zmarła w wyniku poważnych obrażeń odniesionych w kolizji z rowerzystą jadącym w "szybkiej grupie" i przekraczającej ograniczenie prędkości do 20 mil na godzinę podczas jazdy na czas w Regent's Park.
Rowerzysta jechał z prędkością 29 mil na godzinę, ale nie postawiono mu zarzutów, ponieważ nie ma ustalonego ograniczenia prędkości obowiązującego rowerzystów.
Cycle Team training more cycle officers for the City. This will mean more visibility and pro-active policing. We also bumped into Chief Supt Atkin on our travels. PS10 pic.twitter.com/CiAbAVuTfo
— City Police Officers (@CityPoliceCops) May 8, 2024
Teoretycznie rowerzysta może zostać skazany za nieumyślne spowodowanie śmierci, jeśli ktoś zginie w kolizji, co może skutkować wyrokiem dożywocia, ale jest to bardzo mało prawdopodobne, gdy dostępne są łagodniejsze sankcje.
W rządowym raporcie z konsultacji dodano, że "większość organów samorządowych popiera" nowe surowsze przepisy, ale "wskazała na potrzebę promowania jazdy na rowerze i podkreśliła stosunkowo niewielką liczbę kolizji między rowerzystami i pieszymi w porównaniu z kolizjami z udziałem pojazdów silnikowych i pieszych lub rowerzystów".
Badanie wykazało również, że 53 procent rowerzystów jest przeciwnych wprowadzeniu nowych przestępstw za spowodowanie śmierci przez nieostrożną jazdę na rowerze, jeśli rowerzysta znajduje się pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
74 procent rowerzystów sprzeciwiło się zwiększeniu kwoty mandatu w wysokości 1 000 funtów dla osób przyłapanych na jeździe na rowerze pod wpływem alkoholu lub narkotyków.
Czytaj więcej:
UK: Statystyki dotyczące ofiar wypadków z udziałem hulajnóg elektrycznych są znacznie zaniżone
Doradca brytyjskiego rządu apeluje o wzmacnianie ruchu pieszego i rowerowego w miastach
Wypożyczalnia rowerów Lime chce rozszerzyć swą działalność w Londynie
Władze dzielnicy w południowym Londynie zakazują zostawiania rowerów elektrycznych na chodnikach