Franciszek jako pierwszy w historii papież gościem szczytu przywódców G7
Z ukraińskim przywódcą papież widział się ostatnio w maju zeszłego roku w Watykanie.
Od tamtego czasu kilkakrotnie w relacjach między Kijowem a Stolicą Apostolską doszło do nieporozumień, napięć i polemiki na tle słów papieża, między innymi o "odwadze białej flagi", co na Ukrainie zinterpretowano jako zachętę do kapitulacji.
Amerykańskiego prezydenta Franciszek przyjął na audiencji w październiku 2021 roku. Następnie, po rozpoczęciu rosyjskiej agresji na Ukrainę, rozmawiali przez telefon.
Komentatorzy podkreślają, że do przywódców Włoch, USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec, Japonii, Kanady oraz Unii Europejskiej i ich gości specjalnych papież przybędzie z przesłaniem pokoju i to będzie głównym tematem rozmów, jakie przeprowadzi.
Franciszek został zaproszony przez premier Włoch Giorgię Meloni na sesję, poświęconą głównie sztucznej inteligencji, która jest jednym z priorytetów przewodnictwa Italii w G7. Jest to także coraz ważniejsza kwestia w optyce Watykanu i samego papieża, którego przesłanie na tegoroczny Światowy Dzień Pokoju nosi tytuł: "Sztuczna inteligencja i pokój".
W przesłaniu tym napisał: "Najbardziej zaawansowane aplikacje techniczne nie powinny być wykorzystywane do ułatwiania brutalnego rozwiązywania konfliktów, lecz do przygotowywania drogi do pokoju".
Oczekuje się, że w swym wystąpieniu Franciszek nawiąże do największych obecnie globalnych wyzwań, przede wszystkim wojen i konfliktów. O sytuacji na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie przypomina co kilka dni powtarzając stale apele o pokój w obliczu tego, co nazywa "trzecią wojną światową w kawałkach".
Czytaj więcej:
Papież Franciszek pracuje nad autobiografią, która ukaże się wiosną 2024 r.
Co z niego za papiez jak w sieci sa filmy jak całuje po rekach tych masonow i przed nimi kleka .
Po diabła on tam przyjechał? Nikt go nie bierze na poważnie.