Menu

Związek zawodowy wygrywa z Tesco sprawę o zwalnianie i ponowne zatrudnianie za niższą stawkę

Związek zawodowy wygrywa z Tesco sprawę o zwalnianie i ponowne zatrudnianie za niższą stawkę
Tesco chciało brzydko zaoszczędzić na swoich pracownikach... (Fot. Getty Images)
Związek zawodowy pracowników sklepów Usdaw wygrał przed Sądem Najwyższym z Tesco. Chodzi o sprawę tak zwanych planów 'zwalniania i ponownego zatrudniania' - procedurę stosowaną przez giganta supermarketów w celu ograniczenia kosztów.
Reklama
Reklama

Spór wybuchł w 2021 r. po tym, jak Tesco zaproponowało zwolnienie pracowników w niektórych centrach dystrybucyjnych i ponowne zatrudnienie ich za niższą pensję.

Związek zawodowy Usdaw podjął wówczas kroki prawne, argumentując, że wynagrodzenie zostało opisane jako "stałe" w umowach o pracę, więc powinno być niezmienione. Z kolei Tesco uznaje wynagrodzenie jako "mechanizm umowny" dostępny dla pracodawców.

Usdaw wygrał nakaz sądowy w 2022 r., który uniemożliwił sieci supermarketów realizację swoich planów, ale Tesco skutecznie doprowadziło do uchylenia tego orzeczenia w drodze apelacji.

Wczoraj Sąd Najwyższy uchylił tę decyzję. Pięciu sędziów jednogłośnie zgodziło się, że Tesco należy uniemożliwić zwolnienie personelu tylko po to, by zatrudnić go za niższe stawki.

Użycie słowa "stałe wynagrodzenie" w umowach przekazuje, że jego wysokość nie jest ograniczona czasowo "w żaden sposób" - dodali sędziowie.

W swoim manifeście wyborczym Partia Pracy zobowiązała się do zakazania praktyki zwalniania i ponownego zatrudniania. Rzecznik Ministerstwa Biznesu i Handlu zapowiedział, że nowe przepisy w tej sprawie zostaną wprowadzone "wkrótce".

Proceder ten nabrał tempa podczas pandemii koronawirusa, gdy wiele dużych firm próbowało zwalniać pracowników i ponownie ich zatrudniać na gorszych warunkach.

British Airways, British Gas, firma autobusowa Go North West i producent kawy Jacobs Douwe Egberts także zostali oskarżeni o stosowanie tej taktyki.

Podobnie postąpił operator promowy P&O, który w 2022 roku zwolnił 800 swoich pracowników, a następnie wykorzystał agencję do zastąpienia wyrzuconego personelu.

Czytaj więcej:

UK: Prawo do elastycznego czasu pracy już od pierwszego dnia zatrudnienia

Ukryte koszty związane z chorobami pracowników w UK przekraczają 100 miliardów funtów rocznie

Brytyjscy pracownicy o prawie do odpoczynku: "Nieodpłatne nadgodziny powinny być nielegalne"

    Komentarze
    • Czytelnik anonimowy
      13 września, 17:31

      Moja kuzynka pracowała w Polsce w Tesco, pamiętam jak mi odpowiadała że jednym z powodów wycofania z Polski były płace Tesco nie chciał płacić tak jak Auchan Biedronka czy inne sieci chciał najniższą krajową związki zawodowe robiły strajki w końcu doszedł covid i głupia sieć wyjechała z Polski tutaj widzę tę samą patologię zawsze płacili najniższą stawkę i nadal płacą staff rotacyjny czyli zawsze nowi niedorozwinięci umysłowo angole .

    • Hmm
      14 września, 10:15

      Nie angole, ale angolo podobni z Brytyjskimi paszportami

    • Robert
      14 września, 14:26

      Dziwnym trafem to całe UsDaw wygrywa sprawy rzekomo korzystne dla pracowników ale tylko w kwestiach nie wnoszących żadnych korzyści finansowych dla pracownika. Przypomnę że zabieranie się za equal pay trwa już latami i nadal nic. Dlaczego? Bo Tesco musiałby wypłacić miliony pracownikom sklepów żeby wyrównać pensje do poziomu wynagrodzeń pracowników magazynów! A kasa im się należy bo robota w zasadzie taka sama!

    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 11.10.2024
    GBP 5.1252 złEUR 4.2926 złUSD 3.9204 złCHF 4.5790 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama