Związek zawodowy Aslef ogłosił nowe daty strajków kolejowych w UK
Przerwy w ruchu kolejowym, zaplanowane na termin od wtorku 30 stycznia do poniedziałku 5 lutego, będą obejmować różnych operatorów każdego dnia. Maszyniści będą również odmawiać pracy w nadgodzinach od poniedziałku 29 stycznia do wtorku 6 lutego.
Jak przypomina serwis BBC, pierwszy strajk w ramach tego sporu zorganizowany przez Aslef miał miejsce w lipcu 2022 r., a konflikt trwa już trzeci rok kalendarzowy.
Tymczasem przedstawiciele Rail Delivery Group - związku reprezentującego operatorów pociągów - stwierdzili, że kiedy dochodzi do strajków, "nikt nie wygrywa" i zaapelowali do Aslef o współpracę na rzecz rozstrzygnięcia sporu.
Ministerstwo transportu oceniło akcję jako rozczarowującą.
A fresh series of strikes has been unveiled by the main train drivers' union, Aslef, in its long-running pay dispute with 16 train companies.https://t.co/5vhbKe9nWg
— BBC News Midlands (@bbcmtd) January 15, 2024
W jakich dniach nastąpią strajki i które linie kolejowe będą nimi objęte?
- Wtorek, 30 stycznia: Southeastern, Southern, Gatwick Express, Great Northern, Thameslink, South Western Railway i SWR Island Line;
- Środa 31 stycznia: Northern Trains, Transpennine Express;
- Piątek, 2 lutego: Greater Anglia, C2C, LNER;
- Sobota, 3 lutego: West Midlands Trains, Avanti West Coast, East Midlands Railway;
- Poniedziałek, 5 lutego: Great Western, CrossCountry, Chiltern.
Operatorzy niezaangażowani w akcję strajkową, na przykład ScotRail i Transport for Wales, powinni świadczyć usługi jak zazwyczaj.
Co istotne, akcja strajkowa nie będzie prowadzona w czwartek 1 lutego ani w niedzielę 4 lutego.
Find out why train drivers are taking strike action and read about the background to the dispute: https://t.co/hyu769ssko
— ASLEF (@ASLEFunion) January 15, 2024
Sekretarz generalny Aslef - Mick Whelan - oskarżył ministrów o brak chęci rozwiązania sporu i wezwał rząd oraz operatorów kolejowych do "przedstawienia realistycznej oferty". Dodał, że nowe prawo określające zachowanie minimalnego poziomu usług "nie złagodzi sporów zbiorowych. Prawdopodobnie tylko pogorszy sytuację".
Przepisy te umożliwiają pracodawcom nakładanie na pracowników obowiązku pracy w określonym wymiarze godzin w celu zapewnienia odpowiedniego poziomu usług. W przypadku połączeń pasażerskich jest to 40% całego rozkładu jazdy.
Obecnie nie jest jasne, czy którakolwiek z firm kolejowych będzie starała się zastosować te przepisy w przypadku strajków. Jeśli tak, byłby to ich pierwszy test.
W kwietniu 2023 r. rada nadzorcza Aslef odrzuciła propozycję 4-proc. podwyżki płac przez dwa lata z rzędu. Od tamtego czasu nie odbyły się żadne formalne rozmowy.
ð️RDG has issued a statement in response to ASLEF calling for further strikes.
— Rail Delivery Group (@RailDeliveryGrp) January 15, 2024
You can read the statement on our website: https://t.co/Xq89Zn6ym7 pic.twitter.com/roKr55fB4m
Tymczasem członkowie związku RMT, który reprezentuje dziesiątki tysięcy innych pracowników kolei, zaakceptowali umowę w listopadzie. Zakończyło to długotrwałą serię krajowych strajków i zapewniło pracownikom 5-procentową podwyżkę płac z wyrównaniem wstecz za lata 2022-23.
Wzrost płac w bieżącym roku będzie uzależniony od zmian wynegocjowanych z poszczególnymi operatorami. Rozmowy mają rozpocząć się w przyszłym miesiącu.
Czytaj więcej:
Rząd UK chce wprowadzić nowe przepisy dotyczące ograniczenia strajków w sektorze publicznym
To nie koniec strajków londyńskim metrze. Mogą być one ogłaszane przez kolejne pół roku
Związek ASLEF zapowiedział strajk brytyjskich maszynistów kolejowych w grudniu
Odwołano strajki w londyńskim metrze. Są zapowiedzi kolejnych rozmów w sprawie wynagrodzeń