Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Zimowy hit Premier League. Liverpool kontra rozpędzone City

Zimowy hit Premier League. Liverpool kontra rozpędzone City
W sześciu ostatnich spotkaniach angielskiej ekstraklasy "The Citizens" nie stracili bramki. (Fot. Getty Images)
Broniący tytułu Liverpool podejmie w niedzielę w 23. kolejce rozpędzonego lidera Manchester City w szlagierze angielskiej ekstraklasy piłkarskiej. 'The Reds' tracą siedem punktów do drużyny Pepa Guardioli, która na dodatek rozegrała jedno spotkanie mniej.
Reklama
Reklama

Podopieczni Juergena Kloppa, po słabszym okresie w styczniu, wygrali dwa ligowe spotkania z rzędu i wydawało się, że kryzys mają już za sobą. Tymczasem w minioną środę przegrali niespodziewanie u siebie z Brighton and Hove Albion 0:1.

Natomiast Manchester City nie zwalnia tempa. Wicemistrz Anglii wygrał dziewięć ligowych meczów z rzędu, a licząc wszystkie rozgrywki - aż trzynaście. W sześciu ostatnich spotkaniach angielskiej ekstraklasy "The Citizens" nie stracili bramki.

Statystycy jednak przypominają, że w historii Premier League Manchester City tylko raz pokonał Liverpool na Anfield. Obecnie ekipa City ma 47 punktów i jedno spotkanie zaległe, a czwarty w tabeli Liverpool zgromadził 40.

Obrońca "The Reds" Andy Robertson przyznał, że jego zespół musi znaleźć sposób na ponowne wykrzesanie w sobie iskry przed niedzielnym starciem. "Każdy mecz z Manchesterem City jest ważny. W tej chwili nie bierzemy udziału w wyścigu o tytuł. Zgromadziliśmy siedem punktów mniej, a oni mają w dodatku zaległy mecz. Jestem pewien, że powiedzieliby to samo, gdyby tracili do nas potencjalnie dziesięć punktów" - przyznał szkocki piłkarz.

"Musimy wrócić do takiej gry Liverpoolu, jaką wszyscy znają. Wciąż jesteśmy dobrą drużyną. Nie zmieniamy się w zły zespół z dnia na dzień" - dodał.

Pozostałe mecze odbędą się w cieniu szlagieru na Anfield, choć emocji też nie powinno zabraknąć. Wicelider Manchester United (44 pkt) podejmie jutro siódmy w tabeli Everton. Z kolei Southampton FC Jana Bednarka - po niedawnej porażce aż 0:9 z Manchesterem United - zagra jutro na wyjeździe z Newcastle United. 

Bardzo dobrze radzący sobie w tym sezonie, piąty w tabeli West Ham United Łukasza Fabiańskiego zagra w jutrzejszych derbach Londynu z pozostającym w strefie spadkowej i mającym tylko dwa zwycięstwa na koncie zespołem Fulham (mecz na stadionie beniaminka).

Kolejkę zakończy poniedziałkowe spotkanie Leeds United Mateusza Klicha z Crystal Palace. 

Czytaj więcej:

Liverpool pokonał Tottenham w hicie kolejki Premier League

Łukasz Fabiański bez szans w meczu z Liverpoolem

Liverpool wzmacnia defensywę i wypożycza Kabaka

Katastrofa Southampton. Samobójczy gol i czerwona kartka Bednarka

Kolejna porażka Liverpoolu. Wygrana zespołu Fabiańskiego

Manchester City nie zwalnia tempa, Leicester nie odpuszcza

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 01.05.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama