Menu

Zaostrzone przepisy imigracyjne mogą zagrozić brytyjskiej strategii osiągnięcia zerowej emisji netto

Zaostrzone przepisy imigracyjne mogą zagrozić brytyjskiej strategii osiągnięcia zerowej emisji netto
Raport sugeruje, że w ramach nowego systemu wizowego m.in. trudno będzie obsadzić stanowiska w branży budowlanej. (Fot. Getty Images)
Surowe przepisy ogłoszone w rządowej białej księdze dotyczącej imigracji mogą zagrozić brytyjskiej misji osiągnięcia zerowej emisji netto poprzez wywołanie niedoborów siły roboczej – ostrzega raport brytyjskiego ośrodka analitycznego, o którym pisze 'The Guardian'.

Biała księga Partii Pracy, opublikowana w zeszłym miesiącu, zawiera plany podniesienia minimalnych kwalifikacji wymaganych do uzyskania wizy dla pracowników wykwalifikowanych – z poziomu odpowiadającego brytyjskim egzaminom A-level do poziomu studiów wyższych – oraz utrzymania wyższego progu wynagrodzenia w wysokości 38 700 GBP, wprowadzonego przez ustępujący rząd konserwatywny w zeszłym roku.

Według raportu przygotowanego przez Centre for European Reform (CER), ponad połowa pracowników urodzonych za granicą i zatrudnionych w "zielonych zawodach" w UK – czyli ok. 260 000 z 465 000 – nie zostałaby wpuszczona do kraju według nowych zasad.

Ministrowie liczą na to, że pracodawcy podniosą wynagrodzenia i zapewnią więcej szkoleń, aby przyciągnąć do tych zawodów pracowników z kraju, jednak John Springford, współpracownik CER, ostrzegł, że może to doprowadzić do wzrostu kosztów ponoszonych przez konsumentów w związku z przejściem na zieloną gospodarkę.

Wykorzystując dane brytyjskiego Urzędu Statystyk Narodowych (ONS), CER zdefiniował "zieloną pracę" jako taką, w której ponad jedna trzecia czasu pracy poświęcana jest na zadania związane z ekologią. Wiele z tych prac występuje w sektorze budowlanym, z uwagi na potrzebę modernizacji domów przy użyciu technologii niskoemisyjnych.

Raport sugeruje również, że miejsca pracy w budownictwie mogą być trudne do obsadzenia w ramach nowego systemu wizowego, co podaje w wątpliwość cel rządu, jakim jest wybudowanie 1,5 mln domów do końca kadencji parlamentu.

Partia Pracy ogłosiła, że istniejąca "lista wynagrodzeń imigracyjnych" (immigration salary list), umożliwiająca sprowadzanie pracowników do określonych zawodów za niższą pensję, zostanie zastąpiona podobną "tymczasową listą pracowników deficytowych" (temporary shortage list). Aby uniknąć jej długoterminowego stosowania, dane branże będą zobowiązane przedstawić plany szkolenia i rekrutacji większej liczby pracowników z UK.

CER zwróciło uwagę, że korzystanie z takiej listy jako "zaworu bezpieczeństwa" może być problematyczne, ponieważ wyższe progi wynagrodzeń w innych sektorach oznaczają, że migranci zatrudnieni w branżach z niedoborami kadrowymi raczej nie będą mogli przejść do innych zawodów, co czyni ich podatnymi na wyzysk ze strony pracodawcy sponsorującego wizę.

Problem ten pojawił się w sektorze opieki społecznej, gdzie posiadacze wiz uprawniających do pracy w służbie zdrowia i opiece społecznej byli wyzyskiwani przez nieuczciwych pracodawców, mając niewielkie szanse na zmianę stanowiska.

W raporcie zaproponowano również inne rozwiązania, takie jak wprowadzenie "zielonych wiz" dla zawodów, które przyczyniają się do realizacji celu rządu, jakim jest osiągnięcie zerowej emisji netto do 2050 roku, lub obniżenie progów wynagrodzeń i kwalifikacji w całej gospodarce.

Keir Starmer ogłosił zaostrzenie polityki imigracyjnej w zeszłym miesiącu, twierdząc, że oznacza to koniec "haniebnego rozdziału" w historii brytyjskiej polityki, gospodarki i kraju, w którym rząd Partii Konserwatywnej po Brexicie doprowadził do gwałtownego wzrostu migracji.

Oprócz potencjalnego wywołania niedoborów siły roboczej w kluczowych sektorach, ekonomiści ostrzegają, że niższa migracja netto może skłonić niezależne Biuro Odpowiedzialności Budżetowej do obniżenia prognoz wzrostu gospodarczego.

Czytaj więcej:

Minister obrony w UK: Straciliśmy kontrolę nad granicami w związku z rekordową liczbą imigrantów

Brytyjczycy chcą zaostrzenia egzekwowania przepisów imigracyjnych. O które branże im chodzi?

UK: Liczba aresztowań pracujących nielegalnie imigrantów wzrosła o 51 proc.

    Komentarze
    • Gizmo
      19 czerwca, 19:47

      I tak źle, i tak źle. NHS przez swoją politykę wpuscil tysiące emigrantów, którzy teraz nie pracują ale dostają socjal ,a Rząd się martwi .Trzeba zmienić przepisy zamiast wysyłać do więzienia to przymusowe prace ,jeśli odmowi to do paki .Zmienic przepisy odnośnie chorób, przez badanie się u specjalisty nie u pielęgniarki która nie posiada wiedzy lekarskiej lub bierze kasę za wystawienie fikcyjnego zaświadczenia.

    • Z Londynu
      19 czerwca, 20:14

      Przestańcie się ośmieszać z emigracją do UK ,do UK pcha się tylko patologia z Polski która nic nie wie o świecie, oraz patologia z Azji i Afryki,nasze wyrobniki w sam raz pasują do trzeciego świata, nikt normalny nie będzie jechał do UK ponieważ jest to najbardziej patologiczny kraj na świecie w każdej dziedzinie życia

    • Celestyn76
      20 czerwca, 01:09

      Wszyscy wycofują się z tego zielonego szalenstwa kraj w ruinie a czerwoni z labour martwią się o zeroemisyjnosc

    Dodaj komentarz
    Kurs NBP z dnia 14.07.2025
    GBP 4.9151 złEUR 4.2614 złUSD 3.6475 złCHF 4.5760 zł

    Sport