Z brytyjskich szpitali zniknęło ponad 6 000 łóżek
Związek zawodowy lekarzy ostrzega, że niedofinansowanie szpitali już utrudnia opiekę nad pacjentem, a sytuacja systematycznie się pogarsza.
Analiza przeprowadzona przez BMA wykazała, że w każdym z 44 rejonów NHS zredukowano średnio 140 łóżek, a do 2020 roku służba zdrowia w Wielkiej Brytanii będzie ich miała jedynie 125 tys.
W raporcie zaznaczono, że ostatnia zima była "najgorszą w historii NHS w Anglii", a poziom obłożenia niemal codziennie pozostawał powyżej 90 proc., podczas gdy przyjęty bezpieczny limit wynosi 85 proc. - informuje pharmatimes.com.
Jeśli system opieki zdrowotnej ma przetrwać kolejną zimę, potrzebne są 4 tys. dodatkowych łóżek - apeluje kierownictwo NHS.
"Te liczby powinny zadziałać jak pobudka dla polityków. Posiadanie dostatecznej liczby łóżek jest integralną częścią prawidłowego funkcjonowania NHS. Jak wynika z naszej analizy, w rejonach, które straciły ich najwięcej, najszybciej pogorszyła się jakość usług zdrowotnych" - ostrzega Robert Harwood z BMA, cytowany przez pharmatimes.com.
"W Wielkiej Brytanii mamy do czynienia z drugą najniższą liczbą łóżek szpitalnych w Europie przypadających na jednego mieszkańca; i należy zaznaczyć, że przyszłość rysuje się jeszcze bardziej pesymistycznie" - podsumowuje ekspert.