Wracamy do czasu letniego. Kiedy przestawiamy zegarki?
Idea podziału czasu na zimowy i letni istnieje od setek lat, ale dopiero pod koniec XVIII wieku stała się rozpowszechniona na całym świecie.
Urodzony w Wielkiej Brytanii ontolog i astronom, George Hudson, po raz pierwszy przedstawił pomysł w 1895 roku. Ale dopiero w 1916 r. rząd Wielkiej Brytanii wprowadził odpowiednią ustawę tej sprawie.
Niedawno dyskutowano o pozbyciu się zmiany czasu, ale ostatecznie Wielka Brytania zachowuje ten system do dziś.
W przypadku Polski, zmiana czasu nastąpi o godzinę później niż w Wielkiej Brytanii - z godz. 2:00 na 3:00. W Polsce zmiana czasu została wprowadzona w okresie międzywojennym, następnie w latach 1946-1949, 1957-1964, a od 1977 r. stosuje się ją nieprzerwanie.
Badań dotyczących wpływu zmiany czasu na nasze zdrowie, samopoczucie, środowisko i gospodarkę jest sporo. Badania zużycia energii elektrycznej w stanie Indiana (USA) wykazały, że po wprowadzeniu czasu letniego rachunki mieszkańców za prąd wzrosły. Z kolei badania prowadzone w Kalifornii dowodziły, że w tym stanie zmiana czasu nie powoduje zmian w zapotrzebowaniu na energię elektryczną. Japończycy wyliczyli, że stosowanie czasu letniego może zmniejszyć emisję dwutlenku węgla o 400 tys. ton i pomóc zaoszczędzić do 930 mln litrów paliwa. Ponadto przyczynia się do spadku liczby ulicznych kradzieży o 10 proc.