Wojciech Skupień: Widzę Stocha na podium
Polacy na podium TCS stawali wielokrotnie, ale tylko w pojedynczych konkursach. Jedynym, któremu udało się wygrać klasyfikację generalną był Adam Małysz. Skoczek z Wisły dokonał tego sezonie 2000/01. Dwa lata później był trzeci.
Stoch w sezonie 2012/13 był na czwartym miejscu. Zdaniem Skupnia, tym razem ma wielką szansę znalezienia się w trójce. Ale czy może wygrać cały cykl? "Na podium powinien się znaleźć bez większego problemu, ale nie można dzisiaj powiedzieć, czy wygra" - zauważył olimpijczyk z Lillehammer (1994), Nagano (1998) i Salt Lake City (2002).
Skoczek z Zębu po dwóch niemieckich konkursach, w Oberstdorfie i Garmisch-Partenkirchen, jest liderem klasyfikacji i ma 0,8 pkt przewagi nad Austriakiem Stefanem Kraftem.
Skupień dodał, że bardzo dobrze spisują się także piąty Żyła i ósmy Kot. Dobre pozycje zajmują także Dawid Kubacki i Stefan Hula (odpowiednio 19. i 20.).
Trzynasty zawodnik Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 2000/2001 uważa jednak, że mimo wszystko tej pierwszej dwójce może być trudno przebić się wyżej.
"Nie do końca poszedł im pierwszy konkurs (w Oberstdorfie Żyła był 7. a Kot 12.), a trzeba pamiętać, że TCS jest bardzo specyficzny. Konkurs za konkursem, a nie jak np. w mistrzostwach świata, gdzie starty rozłożone są w ciągu dwóch tygodni. Tu na zwycięstwie lub przegranej zaważyć może właśnie gorszy jeden z występów. Z drugiej jednak strony różnice punktowe w piątce są tak małe, że wszystko jest jeszcze możliwe" - podsumował Skupień.
Ostatnie dwa konkursy rozegrane zostaną w Austrii. We wtorek w Innsbrucku kwalifikacje, dzień później konkurs na skoczni Bergisel. Finał turnieju w piątek w Bischofshofen.