Więzienie dla japońskiego pilota, który pijany chciał lecieć z Heathrow
42-letni Katsutoshi Jitsukawa usłyszał wyrok sądu Isleworth Crown Court w londyńskim więzieniu Wandsworth za pomocą transmisji wideo. Dziennik "The Telegraph" przekazał, że mężczyzna przez cały czas miał zamknięte oczy.
"Jesteś doświadczonym pilotem, ale najwyraźniej piłeś przez długi czas, aż do momentu, kiedy miałeś wejść do tego samolotu. Najważniejsze jest bezpieczeństwo wszystkich osób na pokładzie samolotu, który miał lecieć około 12 godzin - a ich bezpieczeństwo było zagrożone przez twoje pijaństwo" - oświadczył sędzia Phillip Matthews.
"Perspektywa przejęcia przez ciebie kontroli nad tym samolotem jest zbyt przerażająca, aby się nad tym zastanawiać. Potencjalne konsekwencje dla pasażerów mogły być katastrofalne" - podkreślił sędzia Matthews
Adwokat japońskiego pilota przeprosił w imieniu Jitsukawy pasażerów, linie lotnicze i rodzinę za wstyd, którym ich okrył zachowując się niewłaściwie" - informuje "The Guardian".
Szef linii Japan Airlines Yasuhiro Kikuchi przeprosił wszystkich za zachowanie pierwszego oficera i zapewnił dziennikarzy przed londyńskim sądem, iż załoga nie próbowała "kryć" kolegi - takie zarzuty pojawiały się w brytyjskich mediach.
Jitsukawa został aresztowany 28 października na 50 minut przed startem samolotu linii Japan Airlines - mężczyzna 1 listopada usłyszał zarzuty w sądzie Uxbridge Magistrates' Court.
BBC poinformowało, że od 2017 roku piloci Japan Airlines 17 razy nie przeszli testu na obecność alkoholu we krwi.