Wielką Brytanię zaatakuje orkan Franklin
W piątek orkan Eunice szalał w Wielkiej Brytanii, powalając drzewa i przechodniów. Zamknięte zostały szkoły i niektóre zakłady pracy, a na lotniskach i kolei występowały poważne zakłócenia. Ucierpiała również O2 Arena w Londynie; hala widowiskowa będzie musiała przejść remont dachu.
Na wyspie Wight zanotowano w piątek rekordowy podmuch wiatru o prędkości blisko 200 km/h.
Tymczasem w rejon Wysp Brytyjskich zbliża się Franklin, czyli kolejny niż z wichurami. W głębi lądu wiatr osiągnie w porywach miejscami prędkość powyżej 100-120 km/h, a na wybrzeżu może przekroczyć 150-160 km/h.
Najmocniej ma wiać w Irlandii Północnej. Met Office wydał tam bursztynowe ostrzeżenie, które zacznie obowiązywać od północy i potrwa do jutra do godz. 7:00 rano.
Łagodniejsze żółte ostrzeżenia przed silnym wiatrem wydano dla Walii, Irlandii Północnej, południowo-zachodniej Szkocji i większości Anglii. Alerty obowiązują już od dzisiejszego południa.
Franklin może spowodować dalsze przerwy w dostawie prądu, opóźnienia w transporcie i uszkodzenia nieruchomości - ostrzegło Met Office.
Oprócz wiatru, orkan przyniesie także opady deszczu. Najgorsza sytuacja może wystąpić w północno-zachodniej Anglii, gdzie "istnieje prawdopodobieństwo, że domy i firmy mogą zostać zalane" - przekazał narodowy serwis meteorologiczny Wielkiej Brytanii.
Czytaj więcej:
Czerwony alert pogodowy w Londynie. Burmistrz prosi o pozostanie w domach
Francja: Orkan Eunice uderzył w północną część kraju, ograniczone kursowanie pociągów
Orkan Eunice: Rekordowa prędkość wiatru w Anglii, jedna ofiara śmiertelna w Irlandii
UK: Trzy osoby zginęły, 200 tys. domów bez prądu po przejściu orkanu Eunice
Wichury nad Polską: 4 osoby nie żyją, ponad milion odbiorców bez prądu