Wielka Brytania: Konserwatyści tracą poparcie nawet w swoich sztandarowych tematach
Ankietowani zostali zapytani o to, która z partii lepiej poradzi sobie z rozwiązaniem 10 najważniejszych wyzwań stojących przed krajem. W przypadku aż dziewięciu z nich lepsze oceny uzyskali laburzyści, a tylko w kwestii obronności i bezpieczeństwa wyborcy mają większe zaufanie do Partii Konserwatywnej (24 proc. do 19 proc.).
Jak zwraca uwagę "Times", na Partię Pracy badani wskazali nawet w trzech kwestiach, które są tradycyjnie fundamentalne dla Partii Konserwatywnej i jej wyborców - podatków (27:19 proc.), polityki azylowej i imigracyjnej (22:16 proc.) oraz prawa i porządku (24:20 proc.).
Labour is more trusted than the Conservatives on immigration and asylum, a new poll has found, as the party steps up its attacks on Rishi Sunak’s record of tackling the small boats crisis in the Channel https://t.co/nmz2vUHst8
— The Times and The Sunday Times (@thetimes) August 29, 2023
Gazeta wskazuje, że laburzyści w ostatnim czasie dużo mówią na te tematy, np. zapewniając, że nie będzie specjalnego podatku od bogactwa ani podniesienia najwyższej stawki dla najlepiej zarabiających, czy też krytykując rząd za niezdolność do powstrzymania łodzi z nielegalnymi imigrantami na kanale La Manche.
Największą przewagę Partia Pracy uzyskała w sprawie kryzysu w publiczne służbie zdrowia (39:12 proc.) oraz w budownictwa mieszkaniowego (33:10 proc.).
"Times" zauważa jednak, że w czterech z 10 kwestii więcej niż połowa ankietowanych wybrała odpowiedzi "nie wiem", "ktoś inny" lub "żadna z partii", co oznacza, iż wielu wyborców jeszcze nie jest zdecydowanych, jak głosować, a to daje konserwatystom pewną nadzieję na uniknięcie dotkliwej porażki.
Wybory do Izby Gmin najprawdopodobniej odbędą się w przyszłym roku. Według sondaży pozostająca od 13 lat w opozycji Partia Pracy ma obecnie ok. 15 punktów proc. przewagi nad konserwatystami.
Czytaj więcej:
Konserwatyści i przeciwnicy UE coraz częściej nazywają Brexit "porażką"
Media: Premier Sunak namawiany na wybory już w maju, by ograniczyć straty
Masowa imigracja jest w oczach Brytyjczyków jednym z najpoważniejszych problemów
Konserwatyści pokazali jak zabierać każe zwykłym ludziom poprstu złodzieje
Za Borysa było wesoło, skadal za skadalem i darmowe bonusy od Rzadu , za nowego premiera jest smutek i puste konto .Teraz nielegalny emigran ma większe prawa niż rezydent z Europy .
@Piotrus Pan - też tak myślę. Dopóki UK podlega jurysdykcji European Court of Human rights - nic ale to absolutnie nic, nikt nie zrobi z pontonowcami I innymi lekarzami. Nawet gdyby N.Farage został PM, Polska ma to szczęście, że oni nie chcą u nas być. Wraz z ogrodzeniem na granicy z BY poszła fama że Polacy nienawidzą muslimów. I dobrze. W Polsce, jak skończy się wojenka na Ukrainie - będzie duży problem. Prawie każdy Ukrainiec ma broń......