Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Wielka Brytania nie chce wspierać Ukrainy

Wielka Brytania nie chce wspierać Ukrainy
Ministrowie spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii (z lewej) oraz Hiszpanii (z prawej) spotkali się wczoraj w Madrycie, by porozmawiać m.in. o sytuacji na Ukrainie. (Fot. Getty Images)
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii, który przebywał wczoraj w Madrycie, oświadczył, że rozwiązanie kryzysu na wschodzie Ukrainy powinno przebiegać na drodze dialogu, nie powinno zaś zawierać wsparcia wojskowego dla ukraińskiego wojska. Zgodził się z nim hiszpański minister.
Reklama
Reklama

"Nie uważamy, aby na tym etapie korzystne było dostarczanie wsparcia wojskowego siłom ukraińskim" - stwierdził szef brytyjskiego MSZ Philip Hammond.

Hiszpański minister Jose Manuel Garcia Margallo wyraził nadzieję na "szczery i otwarty dialog" między stronami konfliktu. Wezwał Rosję do przestrzegania "integralności terytorialnej na Ukrainie".

"Nie ma rozwiązania militarnego, które byłoby do przyjęcia, ale zachowujemy sobie prawo do zrewidowania naszego stanowiska" - zastrzegł Hammond. "Na razie Wielka Brytania nie zmieni stanowiska w sprawie pomocy wojskowej" - dodał. Zaznaczył, że kwestia ta "nie leży w gestii Unii Europejskiej ani NATO", lecz rządów poszczególnych państw.

Na łamach wydań brytyjskich dzienników "Times" i "Daily Telegraph" brytyjski minister obrony Michael Fallon podkreślił, że Londyn stoi na stanowisku, iż "broń mogłaby doprowadzić do eskalacji konfliktu" na Ukrainie, "ale w dalszym ciągu będzie miał to na uwadze".

Ponadto jako "realne i aktualne" ocenił zagrożenie ze strony prezydenta Rosji Władimira Putina, który będzie próbował zdestabilizować kraje bałtyckie metodami znanymi z konfliktu na Ukrainie. Minister podkreślił, że NATO musi być gotowe do odparcia rosyjskiej agresji.

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 10.05.2024
    GBP 4.9961 złEUR 4.2979 złUSD 3.9866 złCHF 4.3984 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama