Większość Polaków określa życie w pandemii jako drogie
Eksperci KRD zwrócili uwagę, że w ponad dwóch trzecich gospodarstw domowych w pandemii wzrosły rachunki za prąd, wodę, wywóz nieczystości. Jak zauważył prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki, część gospodarstw domowych ma dodatkowo inne obciążenia - prawie połowa z nich płaci raty kredytu za zakupy ratalne lub pożyczkę; najczęściej dotyczy to osób w wieku 35-54 lat.
"Blisko 60 proc. ankietowanych w tej grupie ma takie zobowiązanie. Co piąty badany do obowiązkowych opłat musi dołożyć ratę kredytu hipotecznego" - wskazał Łącki, komentując wyniki badania. 58 proc. z tych osób deklaruje, że w czasie pandemii wysokość raty wzrosła - dodał.
Według badania, średni wzrost wydatków na poszczególne zobowiązania to od 50 zł do nawet ponad 300 zł. Największa podwyżka (ok. 330 zł miesięcznie) dotyczy rat kredytów hipotecznych, pożyczek gotówkowych oraz tych za zakupy ratalne.
Dodano, że zwiększyły się też przeciętne opłaty czynszu za mieszkanie (średnio o ponad 260 zł). Z kolei w trzech czwartych gospodarstw wydatki na energię elektryczną wzrosły średnio o 190 zł miesięcznie.
"Powodów wyższych opłat nie należy upatrywać wyłącznie w inflacji i podniesieniu stóp procentowych. Swoją rolę odegrały także wprowadzane lockdowny wymuszające pracę i naukę z domu" - zauważył Łącki. To z kolei przełożyło się na większe zapotrzebowanie nie tylko na prąd i wodę, ale też internet.
Z badania wynika, że największy wzrost zapotrzebowania na internet (dwie trzecie ankietowanych) był głównie wśród osób w wieku 18-34 lata. "To efekt nie tylko zdalnej pracy i nauki, ale też większego zainteresowania zakupami online, które w pandemii zyskały na znaczeniu" – zauważył Łącki.
Eksperci przestrzegli, by w pandemii skrupulatnie sprawdzać każdy rachunek również dlatego, by nie paść ofiarą oszustwa. "Coraz częściej przestępcy, wykorzystując sytuację związaną ze wzrostem cen, podszywają się pod różne firmy i instytucje" - wskazał Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl, partnera Krajowego Rejestru Długów.
Jak wynika z badania ChronPESEL.pl, ponad 45 proc. Polaków otrzymało w ostatnim półroczu podejrzany telefon lub wiadomość e-mail z prośbą o podanie danych osobowych. W przypadku jednej piątej takich połączeń z ich adresatami kontaktowali się rzekomi pracownicy gazowni, firm energetycznych i telekomunikacyjnych lub dostawcy internetu.
Ogólnopolskie badanie "Portfel statystycznego Polaka w pandemii" przeprowadziła w grudniu 2021 r. TGM Research na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej techniką wywiadów internetowych (CAWI) na reprezentatywnej próbie 1 004 Polaków w wieku 18-74 lata.
Czytaj więcej:
W Polsce wzrost płac niewiele wyższy niż inflacja