Wieczorem rozmowa telefoniczna Szydło z premier Wielkiej Brytanii
Według niego, będzie to jedna z pierwszych rozmów z unijnymi przywódcami, jaką po uruchomieniu procedury Brexitu odbędzie premier Wielkiej Brytanii.
"Szanując suwerenny wybór obywateli brytyjskich, którzy podjęli decyzję o wyjściu z UE, Polska przyjmuję tę decyzję z żalem" - podkreślono w komunikacie. "Pozostanie Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej czyniłoby tę instytucję silniejszą i odporniejszą wobec licznych kryzysów. Rząd RP, realizując wolę społeczeństwa polskiego, podkreśla jednoznaczną determinację pozostania Polski w Unii Europejskiej" - dodano.
Według polskiego rządu, złożenie notyfikacji nie zmienia sytuacji Polaków mieszkających na Wyspach, bowiem do momentu wyjścia z UE Londyn jest zobowiązany do respektowania prawa wszystkich obywateli Unii mieszkających na jej terytorium. "Sytuacja obywateli UE w Wielkiej Brytanii oraz Brytyjczyków mieszkających w Unii zostanie uregulowana w umowie wyjścia z UE" - informuje kancelaria premiera.
Priorytetem rządu jest zabezpieczenie praw Polaków w możliwie najszerszy sposób. "W naszej ocenie kwestia ta musi zostać rozstrzygnięta na początku negocjacji" - zaznaczono w komunikacie.
Dla polskiego rządu ważne jest także uczestnictwo Wielkiej Brytanii w finansowaniu budżetu UE. Warszawa opowiada się również za zachowaniem ścisłej współpracy handlowej pomiędzy UE a Wielką Brytanią.
Dziś strona brytyjska przekazała Radzie Europejskiej list uruchamiający procedurę Brexitu. Został on rozpoczęty w nieco ponad dziewięć miesięcy po ubiegłorocznym referendum ws. członkostwa w Unii Europejskiej, w którym Brytyjczycy zagłosowali większością 52 do 48 proc. za opuszczeniem Wspólnoty.
Negocjacje na temat warunków Brexitu mogą potrwać maksymalnie dwa lata, co oznacza, że Brytyjczycy opuszczą UE do 29 marca 2019 r.