Which? ostrzega przed promocjami linii lotniczych na Black Friday
Jak co roku w listopadzie specjaliści z Which? opublikowali wyniki analizy z ubiegłych lat, aby zwrócić uwagę na wyjątkowo nieetyczne zachowania sklepów podczas Black Friday.
W opublikowanym na łamach brytyjskich mediów raporcie, grupa Which? skupiła się w pierwszej kolejności na liniach lotniczych, które co roku odnotowują rekordowe zyski z okazji "promocji".
Liniom lotniczym dostało się m.in. za niejasne warunki ofert, manipulowanie cenami oraz publikowanie kodów zniżkowych, które w rzeczywistości nie działają.
Which? przez cały rok skrupulatnie monitoruje politykę cenową stron internetowych, aby sprawdzać, które z nich dopuszczają się nadużyć.
EasyJet w ubiegłym roku wypuścił ofertę na Black Friday, informując klientów o "dodatkowej zniżce 50 funtów na 60 tys. lotów do 21 miejsc na świecie". Zauważono, że dwa tygodnie później loty do 8 z 21 reklamowych destynacji były tańsze niż ze zniżką. Analitycy podali przykład i wskazali, że trzydniowy city break z Luton do Barcelony, kilka dni po Black Friday, był o 13 proc. tańszy.
Ryanair w ubiegłym roku użył chwytliwego hasła "milion miejsc z rabatem 25 procent". Which? wskazało, że po zakończeniu promocji, żaden z lotów nie podrożał o 25 proc. Zapytane o to irlandzkie linie lotnicze odpowiedziały jedynie, że "warunki reklamowe był zgodne z brytyjskimi przepisami".
Biuro podróży TUI rozdawało rok temu vouchery zniżkowe o wartości 150 funtów. Aktywiści konsumenccy dowiedli jednak, że kody rabatowe nie działały w przypadku 40 proc. ofert na stronie.
Rzeczniczka biura podróży TUI odpowiedziała na zarzuty Which? tłumacząc, że aktywowanie vouchera wymagało zakupu wycieczki za określoną kwotę, o czym informowano w regulaminie. Jeśli cena wycieczki była zbyt niska, voucher nie działał - przekazała. Aktywiści uznali te tłumaczenia za wiarygodne.
Linie lotnicze Norwegian ogłosiły w poprzedni Black Friday "do 30 procent rabatu na loty krótkodystansowe i 15 procent rabatu na loty długodystanwsowe". Which? dowiódł, że największa zniżka, jaką można było odnaleźć, wynosiła 10 procent.
Linie Norwegian odparły, że w promocji "nie uwzględniono taryf, podatków i innych opłat". Eksperci z Which? nie uznali tego tłumaczenia, wskazujac, że "nie było to wystarczająco jasne dla kupujących".
"Nie ma nic lepszego niż uczucie, że udało ci się dostać dobrą ofertę na następne wakacje. To uczucie szybko może jednak zamienić się w gniew, kiedy odkryjesz, że lepsza oferta była dostępna po akcji promocyjnej. Nasze badania jasno pokazały, że oferty na Black Friday nie są takie, jakimi się wydają. Porównuj ceny i bądź sceptyczny" - zaapelował Rory Boland, szef Which?.
Tegoroczny czarny piątek przypada na 29 listopada. Można się spodziewać, że organizacja konsumencka opublikuje w kolejnych dniach następne raporty, analizujące promocje w innych sektorach handlu.
Czytaj więcej:
Wpadka popularnych sklepów budowlanych. Podwojono ceny przez promocją
Which?: Brytyjczycy wolą Kraków od Amsterdamu czy Berlina