Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

W UK po raz pierwszy od 44 lat więcej zgonów niż urodzeń

W UK po raz pierwszy od 44 lat więcej zgonów niż urodzeń
Lockdowny nie przyniosły baby boomu w Wielkiej Brytanii. (Fot. Getty Images)
Pandemia koronawirusa przyczyniła się do tego, że w Wielkiej Brytanii w ubiegłym roku zarejestrowano więcej zgonów niż narodzin - to pierwsza taka sytuacja od 1976 r. i druga od końca lat 90. XIX wieku.
Reklama
Reklama

Jak poinformowało wczoraj Krajowe Biuro Statystyczne (ONS), w 2020 r. zarejestrowano nieco ponad 683 tys. i prawie 690 tys. zgonów.

Pandemia koronawirusa doprowadziła do gwałtownego wzrostu liczby zgonów w ubiegłym roku - o 13 proc. w porównaniu z rokiem 2019. Jednak do tego, że było ich więcej niż urodzin przyczyniają się też inne czynniki. Przez ostatnie lata stale spada liczba urodzin, a liczba zgonów wzrasta z powodu starzejącej się populacji Wielkiej Brytanii.

13-procentowy wzrost liczby zgonów w stosunku rok do roku jest największym od czasów II wojny światowej. Sprawił on, że współczynnik umieralności, czyli prawdopodobieństwo śmierci statystycznej osoby, wrócił do poziomu z 2008 roku.

Dane opublikowane przez ONS wskazują też, że pierwszy lockdown nie doprowadził do wyżu demograficznego. Liczba urodzeń w grudniu 2020 r. i styczniu 2021 r., czyli dziewięć miesięcy po rozpoczęciu lockdownu, gwałtownie spadła w porównaniu z tymi samymi miesiącami rok wcześniej. Jednak pandemia dotknęła także urzędy, prowadząc do problemów z rejestracją urodzeń, dlatego ONS apeluje, by do tych danych podchodzić ostrożnie.

ONS wskazuje, że częściowo powodem, dla którego zgony wyprzedziły urodzenia jest to, iż liczba urodzeń systematycznie spada w każdej części Zjednoczonego Królestwa od co najmniej 2015 r.

Trend ma miejsce od dziesięcioleci, ale nie był widoczny w pierwszej dekadzie XXI wieku, ponieważ przysłaniało go inne zjawisko. Wówczas młodsi imigranci mieli zazwyczaj więcej dzieci niż matki urodzone w Wielkiej Brytanii i w ten sposób napędzali brytyjski wskaźnik urodzeń. Jednak to już przestało być aktualne i od połowy drugiej dekady XXI wieku liczba urodzeń spada.

Po raz ostatni liczba zgonów przewyższyła liczbę urodzeń w 1976 roku. Wówczas miało miejsce nieco poniżej 681 tys. zgonów i około 5 tys. mniej urodzeń. Głównym powodem był gwałtowny spadek liczby urodzeń w Wielkiej Brytanii pod koniec lat 60. i w latach 70. XX w.

Wprawdzie wskazuje się na pewien związek między stanem gospodarki a liczbą urodzeń, bo niskie ich poziomy w latach 70. XX w. zbiegły się w czasie z kryzysem gospodarczym, ale głównym powodem tego spadku była powszechna dostępność antykoncepcji i legalizacja aborcji w Wielkiej Brytanii pod koniec lat 60. XX w.

Prawdopodobnie także w niektórych latach I i II wojny światowych więcej Brytyjczyków zmarło niż się urodziło, ale zgony żołnierzy, którzy polegli za granicą, nie są uwzględnione w krajowych statystykach.

Czytaj więcej:

Dzieci migrantów urodzone w UK "bardziej narażone na uprzedzenia"

Polki rodzą w UK najwięcej dzieci. Zaraz po Brytyjkach

GUS: Co czwarte dziecko w Polsce rodzi się w związku pozamałżeńskim

Badanie: Nie sposób mówić dziś o jednej standardowej polskiej rodzinie

Rekordowy wzrost populacji Niemiec. To zasługa imigrantów

Niemcy: Liczba urodzeń osiągnęła najwyższy poziom od 23 lat

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama