Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

W Los Angeles ruszyła "cyfrowa cukiernia". Oferowane tu słodycze powstają na drukarce 3D

W Los Angeles ruszyła "cyfrowa cukiernia". Oferowane tu słodycze powstają na drukarce 3D
Słodycze Sugar Lab można kupić w sklepie internetowym cukierni. (Fot. Sugar Lab)
Nazywa się Sugar Lab i już samo to sugeruje, że nie jest to zwykła cukiernia. Wyróżnia ją to, że powstające tu łakocie są projektowane, a następnie drukowane na drukarce 3D. Zaletą jest to, że można tu zamówić ciastka i czekoladki w dowolnym kształcie: od truskawki, przez czaszkę lub puszkę piwa, po postać z kreskówki lub superbohatera. Jedynym ograniczeniem jest wyobraźnia.
Reklama
Reklama

Ta niezwykła cukiernia we wschodnim Los Angeles to start-up ekipy złożonej z cukierników, projektantów i maniaków nowych technologii. Każde ciastko, które tu powstaje, zaczyna się od pomysłu i projektu.

Pomysły zgłaszają klienci, którzy mogą zamówić ciastka i czekoladki w dowolnym wymarzonym kształcie. Projektanci Sugar Lab potem przygotowują w laboratorium cyfrowe modele łakoci, a cukiernicy drukują je w technologii 3D. Oczywiście wyłącznie z jadalnych składników.

"Projekt wymagał sporo pracy z szefem kuchni, żeby ustalić, jakie składniki są nam potrzebne, sprowadzić je, połączyć i w końcu degustować, zanim jeszcze trafiły do drukarki 3D, żebyśmy wiedzieli, z czym pracujemy" - opowiada Kyle von Hasseln, współzałożyciel Sugar Lab. Jak zaznacza, wydruk nie jest końcem pracy nad ciastkiem.

"Kiedy obiekt jest już wydrukowany, cukiernik może jeszcze z nim zrobić milion rzeczy" - oznajmił w rozmowie z serwisem Euronews. Mimo wykorzystania zaawansowanej technologii druku 3D, "cyfrowa cukiernia" ma dużo wspólnego z tradycyjną. Też miesza się tu wodę, cukier i skrobię roślinną, aby stworzyć swego rodzaju "superciasto".

Przygoda Kyle’a von Hasselna z drukowaniem ciastek rozpoczęła się jeszcze podczas studiów w Południowokalifornijskim Instytucie Architektury. Kupił wtedy zwykłą drukarkę 3D i zaczął eksperymentować ze składnikami "tuszu".

Sprzęt, którego używa teraz w laboratorium, jest jedynym na świecie tego typu urządzeniem do żywności z certyfikatem NSF. Jest również jedynym, które działa na tak dużą skalę - w ciągu jednej nocy może wykonać około tysiąca ciastek, które rano mogą zdobić cukiernicy.

Szefem kuchni w Sugar Lab Jego jest Jonathan Solomon, pasjonat eksperymentów z drukowaniem jedzenia. Jego zdaniem to, co teraz wydaje się kulinarną osobliwością, już wkrótce stanie się normą. "Mam poczucie, że pracuję nad żywnością przyszłości. Przyszłością deserów. Pewnego dnia ta technologia będzie w każdej kuchni. Jeszcze nie jutro, ale wcześniej niż myślimy" – przekonuje.

Słodycze Sugar Lab można kupić w sklepie internetowym cukierni. Dla przykładu - sześć nadziewanych kremem czekoladowo-imbirowym ciastek w kształcie truskawek kosztuje 25 dolarów.

Czytaj więcej:

W USA można będzie sprzedawać mięso wyhodowane w laboratoriach

Hiszpania: Mleko od karaluchów nowym rodzajem superżywności?

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama