Varadkar: "Imigranci częściej pracują i płacą podatki od Irlandczyków"
Wypowiedź szefa rządu odnosiła się do zapytania liderki Sinn Féin Mary Lou McDonald w sprawie tego, czy rozmawiał on w Salzburgu z kanclerzem Austrii Sebastianem Kurzem na temat imigracji. Poglądy Kurza zbliżone są do unijnych rządów nastawionych eurosceptycznie oraz przeciwnym przyjmowaniu azylantów.
McDonald jednocześnie mocno skrytykowała radzenie sobie rządu z imigracją. Jako przykład podała wprowadzony w 2000 roku w Irlandii sytem “direct provision”, pomagający w osiedlaniu uchodźców.
“Varadkar przyznał, że o ile program ten rzeczywiście nie do końca działa zgodnie z oczekiwaniami, to imigrantów udało się dobrze zintegrować, ponieważ przybywali z różnych państw, zamiast jednego szczególnego. Jego zdaniem Irlandia wypada pod tym względem lepiej od innych krajów Unii, w tym Wielkiej Brytanii, Francji, Niemiec czy Holandii” - przekazał “The Irish Times”.
Obecnie w Irlandii co 6. osoba urodziła się za granicą.
“Imigranci świetnie się wtopili w rynek pracy. Są zatrudnieni w usługach publicznych oraz przynoszą Irlandii inwestycje, takie jak Facebook czy Google. Fakty są takie, że częściej pracują oni i płacą podatki od rdzennych mieszkańców” - dodał.
Varadkar przyznał jednocześnie, że z dumą obserwował, iż w czasach recesji, gdy wzrosło bezrobocie i pogorszyły się warunki życia, “ludzie nie zwrócili się ku politykom o rasistowskich i antyimigranckich poglądach, tak jak to się stało w innych krajach w trudnych latach”.
Premier dodał, iż zjawisko jest dużą zasługą sektora prywatnego, który zachęca przyjezdnych do pracy i znosi bariery, jakie napotykają.