UK: Lekarze GP będą proponowali pacjentom leczenie prywatne lub w innych placówkach NHS

Lekarze rodzinni będą zobligowani do wskazania maksymalnie pięciu placówek opieki zdrowotnej, jeśli będzie to uzasadnione względami medycznymi, umożliwiając pacjentom wybór preferowanej placówki za pośrednictwem aplikacji lub strony internetowej NHS.
Opcje wyboru będą wyszukiwane na podstawie odległości, czasu oczekiwania i poziomu jakości usług w aplikacji pobranej przez miliony osób podczas pandemii koronawirusa.
Pacjenci już teraz mają prawo wyboru miejsca, do którego się udadzą, ale lekarze będą zobowiązani do podania alternatyw, dzięki czemu zwiększy się stopień ich wykorzystania.
GPs to be compelled to offer patients private alternatives or non-local NHS options https://t.co/1Cf1Isn3QH
— The Guardian (@guardian) May 24, 2023
Według ministerstwa zdrowia i opieki społecznej, tylko co dziesiąty pacjent korzysta obecnie z tego prawa, ale badania wykazały, że możliwość wyboru może skrócić czas oczekiwania o trzy miesiące.
Pacjenci nie musieliby za nic płacić, a NHS pokrywałby koszty opieki u każdego wybranego przez nich prywatnego podmiotu świadczącego opiekę zdrowotną. Ponadto pacjenci uzyskujący niskie dochody mogliby otrzymać dofinansowanie do kosztów podróży w ramach istniejącego programu.
Rishi Sunak, który skrócenie list oczekujących uczynił jednym ze swoich pięciu priorytetów, już wcześniej opowiadał się za tym, by sektor prywatny odgrywał większą rolę w NHS.
Ogłaszając wprowadzenie nowych zasad, oświadczył, że "umożliwienie pacjentom dokonywania realnego wyboru" miejsca, w którym uzyskają dostęp do leczenia, pomoże w skróceniu list oczekujących.
The NHS is offering more options to enable you to make choices that best suit your circumstances, giving you greater control of your care, and greater flexibility.
— NHS (@NHSuk) May 25, 2023
Find out more on what this means for you
➡️ https://t.co/BQV8bhypYN pic.twitter.com/vxXWWU1brz
W zeszłym miesiącu oficjalne szacunki wskazały, że 7,2 miliona osób oczekuje na rozpoczęcie rutynowego leczenia szpitalnego - jest to najwyższa liczba od 2007 roku.
Minister zdrowia, Steve Barclay, podkreślił, że nowe zasady mogą przyczynić się do "skrócenia czasu oczekiwania o kilka miesięcy". Jednak jego laburzystowski odpowiednik, Wes Streeting, ocenił, że to "śmieszne", iż "pomysłem rządu na skrócenie list oczekujących jest danie pacjentom wyboru, który już mają".
Czytaj więcej:
NHS: Rekordowo długa lista osób oczekujących na leczenie w Anglii
"Ludzie sami wyrywają sobie zęby". Laburzyści alarmują o dramatycznej sytuacji stomatologii
Anglia: Duża zmiana w sposobie, w jaki umówimy wizytę u naszego GP
Anglia: Lekarze GP chcą, aby większa liczba pacjentów szukała pomocy w aptekach
Pacjenci w UK będą mogli wybierać dostęp do prywatnej opieki szpitalnej w aplikacji NHS
Mi lekarz w uk powiedział że w tym kraju się nie choruje!od tego momentu już nie choruje .nie mam czasu na choroby .chorować to będę w grobie na eieczmy sen
U mnie w mieście, nie ma problemu żeby dostać się do GP, kierują na dalsze badania, jak potrzeba wiem też że w GP, siedzą po to aby kierować dalej, i nie mylić ich z lekarzami, specjalistami! Swoją drogą byłam w Polsce na wakacjach i na pogotowiu mojemu małemu dziecku, idiotka zapisała antybiotyki, w Polsce dramat, każdemu antybiotyk dają, jak cukierki, ale uprzedzali mnie ze muszą, żeby ludzue nie wracali i żeby nie mieli przekonania iż nikt im nie pomógł, dlatego nie potrzebnie zapisują, na odwal się, jak dobrze ze w Angli tak nie robią,