UK: Wciąż nie wiadomo, jak bardzo wzrosną rachunki za energię dla gospodarstw domowych
Prezes spółki Octopus Energy - Greg Jackson - oświadczył, że cała branża pracuje w tej chwili nad "minimalizacją wzrostu kosztów". Pułap cen energii, który określa maksymalną kwotę, jaką dostawcy mogą pobierać od klientów na domyślnej taryfie, wynosi 1 277 funtów. Niektórzy eksperci twierdzą, że może on wzrosnąć w kwietniu, ponieważ ceny gazu nadal gwałtownie rosną.
Nowy poziom dla pułapu cenowego, który obowiązuje w Anglii, Szkocji i Walii, ma zostać ogłoszony 7 lutego. Rządowi urzędnicy zasugerowali, że jest to ostateczny termin składania ofert nowego wsparcia dla firm, których koszty wciąż rosną.
"Rzeczywistość w branży energetycznej jest taka, że Wielka Brytania kupuje większość swojej energii na globalnym rynku i dlatego musieliśmy zapłacić około 20 miliardów funtów więcej niż zwykle w tym roku. Zatem w taki czy inny sposób Wielka Brytania będzie musiała zapłacić te pieniądze" – stwierdził Greg Jackson.
Rząd i jego przedstawiciele z Ministerstwa ds. Biznesu spotykali się w ostatnich tygodniach z szefami sektora energetycznego, aby spróbować rozwiązać problem związany z rosnącymi kosztami utrzymania, a także próbując zapobiec upadku większej liczby dostawców.
Jedną z opcji byłoby dotowanie samych przedsiębiorstw energetycznych poprzez stworzenie funduszu, który pozwoliłby im czerpać z rządowej gotówki, gdy hurtowe ceny gazu były zbyt wysokie - a następnie spłacić go, gdy ceny ponownie spadną.
Jackson przyznał, że firmy energetyczne często rozkładają koszty poprzez zakup gazu 6, 12 lub 24 miesięcy wcześniej w procesie określanym jako hedging. Dodał jednak, że fundusz pozwoliłby firmom "rozłożyć koszty na dłuższy czas, więc dzięki temu można byłoby płynnie regulować rachunki dla klientów w Wielkiej Brytanii".
Zasugerował również, że zadaniem całego sektora jest obniżenie kosztów dla konsumentów. "Muszę przyznać, że czasy firm energetycznych osiągających grube zyski dawno minęły, a cały sektor przynosi straty, ponieważ jesteśmy teraz tak skoncentrowani na obniżaniu kosztów dla klientów" - dodał.
Ponieważ wraz z nadejściem nowego roku rozpoczyna się okres rozliczeń, konsumenci są już przygotowani na przyjęcie kilku mocnych ciosów finansowych. Jak bardzo dotkliwy będzie to cios, nie jest jeszcze do końca jasne. Wiadomo jednak, że największe uderzenie nastąpi w czwartym kwartale, ponieważ w kwietniu wejdą w życie podwyżki podatków i ogromne podwyżki cen energii.
Nawet jeśli do tego czasu będzie już cieplej na zewnątrz, to i tak większość ludzi płaci swoje rachunki za gaz i energię elektryczną w formie stałych miesięcznych poleceń zapłaty, dlatego skutki finansowe będą odczuwalne przez nich dość mocno.
Czytaj więcej:
"FT": Rachunki za prąd w UK wzrosną nawet do £2 tys. rocznie
Szef Ovo Energy: Rząd musi pilnie zająć się rosnącymi rachunkami za prąd
Koszty życia w Wielkiej Brytanii "znacznie wzrosną" w 2022 roku