UK: Pracownicy nie mogą liczyć w tym roku na duże podwyżki płac
W swojej cyklicznej prognozie rynku pracy, określającej oczekiwania pracodawców dotyczące nadchodzącego roku, organizacja Chartered Institute of Personnel and Development (CIPD) stwierdziła, że pracodawcy planują najskromniejsze podwyżki płac od czasu pandemii.
Dzieje się tak pomimo poprawy nastrojów przedsiębiorców w sektorze usług, co wynika z osobnego raportu firmy rachunkowej BDO. Poinformowała ona, że dynamika wzrostu w tym sektorze osiągnęła najwyższy poziom od lipca 2022 roku.
Jednak według CIPD, liczba pracodawców, którzy planowali zwiększyć zatrudnienie, spadła poniżej poziomów obserwowanych w poprzednich kwartałach.
Our Labour Market Outlook as featured in @guardian this morning ☀️
— CIPD (@CIPD) February 12, 2024
With key findings and analysis from our team of experts including @Jamesecon & @JonathanBoys ð#CIPD #HR #LabourMarketOutlook #Business #Newshttps://t.co/dn5bAnB5Im
Biorąc pod uwagę zmniejszającą się skalę konkurencji na rynku zatrudnienia, organizacja stwierdziła, że spodziewa się złagodzenia napięć na rynku pracy, co z kolei osłabi pozycję pracowników w negocjacjach dotyczących wynagrodzeń.
Według CIPD, średni wzrost płac utrzymywał się na stałym poziomie 5% przez ponad rok, ale oczekuje się, że w tym roku spadnie do 4%, co oznacza pierwszy spadek od początku pandemii.
Mediana wzrostu w sektorze prywatnym spadła już z 5% do 4% w ostatnim kwartale, przy czym sektor publiczny jest jeszcze gorszy dla pracowników, gdyż średnie podwyżki spadły z 5% do 3%.
Jedna trzecia pracodawców planuje zwiększenie całkowitego poziomu zatrudnienia w ciągu najbliższych trzech miesięcy, podczas gdy co dziesiąty planuje jego zmniejszenie.
Różnica netto pomiędzy pracodawcami planującymi wzrost a tymi, którzy zamierzają obniżyć poziom zatrudnienia, nadal jest dodatnia, ale spadła do wartości +22 - z +26.
W sektorze publicznym niemal co piąty pracodawca planuje redukcję etatów.
Czytaj więcej:
Zmiany w brytyjskim prawie pracy w 2024 r. Więcej urlopu i poprawa wynagrodzeń
Młodzi ludzie w UK rezygnują z podejmowania pracy z powodu zbyt wysokich kosztów
Rząd UK ogłasza rekrutację pracowników placówek opieki nad dziećmi. Na zachętę płaci 1 000 GBP
Bezrobocie w UK jest niższe niż sądzono, ale rośnie wskaźnik bierności zawodowej
Standardy życia w UK powoli rosną. Wiele rodzin musi jednak czekać na poprawę sytuacji do 2027 r.
"Brytyjski dług publiczny powodują nie imigranci, ale osoby, którym nie chce się pracować"
Niesamowite będziemy płakać, 90 procent Polaków w UK ma płacę minimalną nawet w Londynie i dalej zachwalają jakby żyli w raju. A tutaj dochodzi do sytuacji że w Warszawie czy Wrocławiu zdarzają się już przypadki wyższej płacy jak w UK. Zwrócił mi ostatnio uwagę kolega polak elektryk na to i mało z krzesła nie spadłem.
dzisiaj słyszałem o kolejnej upadającej sieci the body shop 200 sklepów przymierza się zamknąć kilka tysięcy ludzi na bruk
a wy dalej swoje o podwyżkach,wstyd dosłownie
Jak można opisać UK w jednym krótkim słowem
Syf dziękuję i pozdrawiam
Zachwycony rajem...kolega elektryk powinien Cie na krzeslo wsadzic..elektryczne (•‿•) trolu zmienisz nicki I te twoje bajki... Najgorsi elektrycy maja 3600 do reki a Ci lepsi 5-6tys ..
Ja nieznam anijednej osoby na minimalnej.dwie co maja 2600
Kto nieudaczniki ma najnizsza krajowa tutaj po 10 latach w PL tez dostanie 3200 zl do reki
Z tego za stare dlugi polowe zabierze komornik ha ha
Ja to właśnie dostał obszczany materac i takie my zadowolone z Jaśkiem będziemy świętować kolega Żygol my go nazywali wrócił do Polski za pożyczone pieniądze to nam dał ten materac cieszmy się z kolegom ,bo będzie wygodniej spać, kupimy dwa koce w Aldi to wystarczom i jabole ze trzy aby umilić życie.
Ostatni gasi swiatło!
@Zachwycony rajem UK
No i jak oni żyją w Londynie za tą najniższą krajową? Przecież to nawet na wegetację nie wystarczy
Przepraszam, ale trzeba być idiota, żeby jechać do jednego z najdroższych miast na Świecie i pracować za takie ochłapy
W UK wciąż da się przyzwoicie i dostatnio żyć, ale trzeba mieć wyuczony zawód. Pracowałem jako stolarz 40h w tygodniu w prywatnej stolarni i miałem £35k rocznie 4 lata temu. Niedawno skończyłem kursy i praktyki elektryka i w obecnym miejscu zatrudnienia mam £40k na start. Jako singiel żyje za te pieniądze jak pączek w maśle. Ale i tak myślę żeby stąd wyjechać, są dużo ciekawsze miejsca do życia niż ta deszczowa wyspa.
Gdzies ty widzial elektryka, co zarabia na reke 5-6 tysiecy funtow? Chyba sobie nie zdajesz sprawy ile to jest bez podatku. To jest pensja dyrektora firmy w wiekszosci przypadkow, a nie obszczymura po kursach elektrycznych. Nawet w trollowaniu trzeba miec umiar. Prawda jest, ze wiekszosc fasolkowych trubadurow jaka jeszcze sie tu ostala zarabia stawke minimalna, bo po prawie 20 latach pobytu ledwo duka po angielsku. Po polsku wpradzie tez, ale to inna kwestia.
Po co oświetlać miernoty ? Wystarczy sprawdzić indeed albo stronę gov są widełki zarobkowe różnych zawodów oraz krótkie opisy jak zdobyć uprawnienia. Po co konkurencja? Niech dalej piją jabole i narzekają.
Same Janusze
Ty kadrowy mowie o elektrykach a nie ukladaczach kabli.. elektrycy biora od 250 do 350 f dniowki i biora cash ha ha
Mieszkacie w norach pracujecie przez agencje,pijecie I myslicie ze swiat tak wyglada
A tak 20 lat w Uk bez jezyka I nigdy pod Big Ben , Windsor Brighton niebyli
Mikrutki masz rozumek, jak myślisz, że taki co bierze 350 funów dniówki jako elektryk ma tak codziennie. Zdobywanie zleceń to nie takie łatwe jak szczanie na materac w pijackim amoku. Czasami trzeba znać umiar, nawet w trollowaniu na Londynku.
Wiesz Juhas ty Janusz i matt londonist to ta sama osoba jak Polacy w Londynie was znają pracujecie w redakcji niestety , ale fajnie będziemy do siebie pisać pod różnymi nickami na forum Londynka pozdrawiam
O jejku jejku moje słodkie materace:). Dalej wierzą w bajki typu "Polak na latającym materacu" . Zawodówka, centrum zawodowe, colleg, studia, Uniwersytet uczyć się jełopy hehehe. Jak coś można zawsze wrócić do Polski. UPS.. :-( pieniążki zostały przechylane...