UK: Lider opozycji zaatakowany przez propalestyńskich aktywistów za poparcie dla Izraela

Jak widać na zamieszczonym przez stację Sky News wideo, pierwszy incydent miał miejsce jeszcze w pociągu do Glasgow, gdy do siedzącego Starmera podeszła niewidoczna na nagraniu osoba, mówiąc: "Keir, ile jeszcze dzieci w Palestynie musi umrzeć, zanim wezwiesz do zawieszenia broni?" i "Zginęło już ponad 7 000 dzieci. Ponad 7 000 dzieci zostało zabitych przez Izrael. To niedopuszczalne".

Następnie na stacji w Glasgow Starmer został otoczony przez sporą grupę propalestyńskich aktywistów z flagami i transparentami, którzy krzyczeli m.in.: "Keir Starmer, ułatwiasz Izraelowi ludobójstwo w Gazie. Zatrzymaj masakrę ponad 7000 dzieci", "Wolność dla Palestyny, powstrzymaj ludobójstwo. Jesteś odpowiedzialny za zabijanie dzieci w Gazie", "Starmer, dlaczego głosowałeś za kontynuacją ludobójstwa?".

Bezpośredniej agresji fizycznej zapobiegli towarzyszący Starmerowi ochroniarze, tym niemiej - jak poinformowała szkocka policja - dwie osoby zostały aresztowane w związku z tym incydentem.

Starmer, podobnie jak brytyjski rząd, uważa, że Izrael ma prawo do obrony, a zawieszenie broni dałoby Hamasowi możliwość przeprowadzania kolejnych ataków w przyszłości. Z jego stanowiskiem nie zgadza się jednak część posłów i radnych laburzystowskich, a także wyborców, którzy jak wynika z sondaży, zdecydowanie w konflikcie opowiadają się po stronie palestyńskiej.