UK: Coraz więcej ofiar śmiertelnych pijanych kierowców. Trend ten niebezpiecznie rośnie
Ministerstwo Transportu podało, że w 2022 r. (ostatnim roku, za który dostępne są oficjalne dane), doszło do około 300 zgonów, w których co najmniej jeden kierowca przekroczył dopuszczalny limit alkoholu we krwi. Jest to najwyższa liczba od 2009 r. i o 16% wyższa niż w 2021 r.
Podkreślono, że liczby te obejmują jedynie wypadki, w których stwierdzono, że kierowca przekroczył dopuszczalny limit, a nie wszystkie zdarzenia, w których ktoś miał alkohol we krwi.
Ofiary śmiertelne jazdy pod wpływem alkoholu stanowią obecnie około 18% wszystkich zgonów na drogach.
Za wypadki związane z jazdą po pijanemu odpowiadają głównie mężczyźni – w 79% takich incydentów to właśnie mężczyzna siedział za kierownicą.
UK drink-drive deaths rise to 300 a year in ‘dangerous upward trend’ https://t.co/xrmcK2n0cO
— Guardian news (@guardiannews) July 25, 2024
W związku z tymi doniesieniami IAM RoadSmart - organizacja charytatywna zajmująca się bezpieczeństwem drogowym - wezwała do częstszego przeprowadzania losowych testów alkomatem i wzmożenia aktywności drogówki.
"To głęboko niepokojące, że liczba ofiar śmiertelnych związanych z jazdą pod wpływem alkoholu jest najwyższa od 2009 roku i wykazuje niebezpieczną tendencję wzrostową drugi rok z rzędu. Rząd Wielkiej Brytanii powinien poważnie rozważyć zmniejszenie dopuszczalnego limitu alkoholu podczas prowadzenia pojazdów" - stwierdził William Porter z IAM RoadSmart.
Obecnie dozwolony limit spożycia alkoholu dla kierowców w Anglii, Walii i Irlandii Północnej wynosi 80 mg na 100 ml krwi - w porównaniu z 50 mg w Szkocji od czasu zaostrzenia przepisów przez zdecentralizowany rząd w 2014 r.
Rod Dennis, rzecznik RAC ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, jest zszokowany, że wskaźnik ofiar śmiertelnych, spowodowany przez ludzi pijących zasiadających za kierownicę i narażających życie innych użytkowników dróg, wraca do poziomu z końca lat 80-tych.
Z kolei przewodniczący stowarzyszenia AA, Edmund King, wezwał do zwiększenia liczby policjantów na drogach - tak, aby działali "jako wizualny środek odstraszający" - oraz do większej liczby kampanii społecznych "pokazujących tragedie spowodowane działaniami pijanych kierowców".
Czytaj więcej:
Stan techniczny dróg w Anglii i Walii osiągnął "punkt krytyczny"
Lekarze wzywają do ograniczenia limitu spożycia alkoholu dla prowadzących pojazdy w Anglii