Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

UE będzie rozmawiać z talibami? "Nie mamy innego wyjścia"

UE będzie rozmawiać z talibami? "Nie mamy innego wyjścia"
Na zdj.: rzecznik talibów Zabihullah Mudżahid. (Fot. Hoshang Hashimi/AFP/Getty Images)
Unia Europejska nie ma innego wyjścia, jak rozmawiać z talibami, którzy przejęli władzę w Afganistanie - oświadczył wczoraj szef unijnej dyplomacji Josep Borrell. Dodał, że Bruksela będzie dążyć do koordynacji działań z rządami państw UE w celu zorganizowania obecności dyplomatycznej w Kabulu.
Reklama
Reklama

"Kryzys afgański jeszcze się nie skończył. Aby mieć jakąkolwiek szansę wpływania na wydarzenia, nie mamy innego wyjścia, jak angażować się w kontakty z talibami" - podkreślił Borrell. "Zaangażowanie nie oznacza uznania. Angażowanie oznacza rozmowę, dyskusję i uzgadnianie - jeśli to możliwe" - dodał.

Jak dotąd żadne państwo nie uznało rządu talibów, a tylko trzy kraje uznały ich rządy, gdy po raz pierwszy sprawowali władzę w Afganistanie w latach 1996-2001.

W poniedziałek Wysoka Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka (UNHCHR) Michelle Bachelet oznajmiła, że talibowie łamią swoje obietnice i m.in. nakazują kobietom, żeby zostawały w domach, pozbawiają nastolatki dostępu do edukacji oraz wciąż przeprowadzają rewizje w domach, szukając swych byłych wrogów.

Borell: "Zaangażowanie nie oznacza uznania. Angażowanie oznacza rozmowę, dyskusję i uzgadnianie". (Photo by Olivier Matthys /POOL/AFP via Getty Images)

"Wbrew zapewnieniom talibów, że prawa kobiet będą dalej respektowane, w ciągu ostatnich trzech tygodni kobiety stopniowo były coraz bardziej wypychane ze sceny publicznej" - zaznaczyła Bachelet.

Wyraziła też rozczarowanie składem rządu powołanego przez talibów, w którym nie znalazła się ani jedna kobieta, a który został zdominowany przez Pasztunów, główną grupę etniczną w Afganistanie.

W niektórych miejscach w Afganistanie dziewczynkom powyżej 12. roku życia zakazano wstępu do szkół, a kobietom nakazano przebywać w domach, co jak zauważyła Bachelet, przypomina metody, które talibowie stosowali w latach 1996-2001.

Komisarz Bachelet powiedziała także, że bojownicy nie dotrzymali obietnicy udzielenia amnestii byłym urzędnikom oraz pracownikom służb bezpieczeństwa powiązanym z poprzednim rządem. Nie powstrzymują się także od tropienia swoich oponentów.

Czytaj więcej:

Talibowie: Afganki nie będą mogły pracować i studiować w towarzystwie mężczyzn

Talibowie ogłosili "pełną niepodległość" Afganistanu

Brytyjskie MSZ: Trudno ocenić, ilu uprawionych do wyjazdu zostało w Kabulu

Dominic Raab: Państwa regionu muszą wywierać wpływ na talibów

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama