Menu

Tysiące osób apelują do stacji ITV o to, aby nie zwalniano Jeremy'ego Clarksona

Tysiące osób apelują do stacji ITV o to, aby nie zwalniano Jeremy'ego Clarksona
Czy pozycja Jeremy'ego Clarksona w ITV będzie uratowana? (Fot. screenshot/change.org)
Obrońcy Jeremy'ego Clarksona apelują do kierownictwa stacji ITV, aby ci nie zwalniali go ze stanowiska prowadzącego program 'Milionerzy”. Powodem zwolnienia miał być jego grudniowy felieton poświęcony Meghan Markle, na skutek którego z dziennikarzem współpracę zerwała m.in. platforma Amazon Prime.

Reklama
Reklama

Mimo publicznych przeprosin, opublikowanych miesiąc po osławionym felietonie, Jeremy Clarkson nie uniknął konsekwencji upublicznienia osobistych przemyśleń na temat Meghan Markle. Grudniowy artykuł dziennikarza motoryzacyjnego wyraźnie oburzył szefów platformy Amazon Prime, którzy zerwali z nim współpracę. Aktualne jest pytanie, czy dziennikarz utrzyma swoją posadę w stacji ITV, gdzie widzowie mogą go oglądać w roli prowadzącego program "Milionerzy".

Fani Clarksona zaniepokojeni jego niepewną sytuacją zawodową, wystosowali apel do władz stacji, aby nie zwalniać go z pełnionej funkcji. W obszernym wpisie obrońcy dziennikarza podkreślają, że przeprosił on osoby dotknięte jego wypowiedzią. Dodają, że kontrowersyjny felieton został zdjęty z kolumny "The Sun" na prośbę autora.

Wskazują także, że dwie przedstawicielki brytyjskiego parlamentu, które namawiały do zwolnienia dziennikarza ze stacji, same mają na sumieniu nienawistne wypowiedzi, w tym groźby i nakłanianie do samobójstwa we wpisie opublikowanym na Twitterze.

"Prosimy o zwrócenie uwagi na cenę, jaką Jeremy Clarkson już zapłacił za swoje uwagi. Amazon zapowiedział, że nie zamówi więcej sezonów programów Farma Clarksona i The Grand Tour, a jego kolumna w The Sun nie pojawiła się w gazecie, co sugeruje, że to też stracił. Czy ma zostać jeszcze bardziej ukarany utratą źródła dochodu? Kara i tak jest już nieproporcjonalna do przestępstwa" – możemy przeczytać w uzasadnieniu petycji wystosowanej przez przedstawicieli Free Speech Union.

Podobne zdanie ma ponad 35 tys. osób, które już złożyły podpis pod petycją. Przeważającym argumentem, po który sięgają komentujący, jest prawo do wolności słowa i wypowiedzi. W komentarzach nie brakuje też stwierdzeń, że w felieton Clarksona wyraził to, co myślą jego rodacy.

Czytaj więcej:

Jeremy Clarkson przeprasza za felieton, w którym przyznał, że nienawidzi Meghan

UK: Tabloid "The Sun" przeprasza za artykuł o żonie księcia Harry'ego

Jeremy Clarkson wysłał do Harry'ego i Meghan przeprosiny za swój felieton

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 28.11.2024
    GBP 5.1751 złEUR 4.3085 złUSD 4.0907 złCHF 4.6238 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama