Tysiące fałszywych biletów do Luwru

Fałszywymi biletami posługiwali się w sierpniu chińscy turyści i przewodnicy turystyczni. W tym samym czasie belgijski urząd celny znalazł 3,6 tys. podrobionych wejściówek do Luwru, schowanych w paczce wysłanej z Chin - podała agencja AFP, powołując się na anonimowe źródło.

Na pierwsze podejrzane bilety natrafiono 12 sierpnia. "Był dziwny w dotyku, a do tego jakość papieru nie była dobra" - informują przedstawiciele Luwru. Dwa dni później przechwycono nowe "fałszywki" - tyle że już "bardzo dobrej jakości". "Idealne klony naszych biletów" - dodają muzealnicy.

Po 15 sierpnia, kiedy złożono na policji doniesienie o przestępstwie, znaleziono jeszcze kilka fałszywych wejściówek. Muzeum jednak poinformowało, że po 26 sierpnia nie przechwycono już żadnych podróbek. "Będziemy jednak bardzo czujni, ponieważ te bilety są ważne przez cały rok" - zaznacza anonimowy rozmówca AFP.

W związku ze sprawą przesłuchano kilku przewodników turystycznych. Nikomu jednak nie postawiono żadnych zarzutów.

Luwr jest jednym z najczęściej odwiedzanych miejsc w Paryżu. Muzeum co roku przyciąga około 9 milionów turystów.