Turniej WTA w Madrycie: Świątek przegrała w finale z Sabalenką
21-latka z Raszyna do Madrytu pojechała świeżo po obronie tytułu w Stuttgarcie, gdzie zainaugurowała tegoroczne zmagania na mączce, a w finale pokonała Sabalenkę. Białorusinka zrewanżowała się, ale bilans ich spotkań wciąż jest na korzyść Polki, która zanotowała pięć zwycięstw w ośmiu spotkaniach.
Po raz pierwszy od 2014 roku w finale imprezy WTA 1000 wystąpiły liderka i wiceliderka światowego rankingu. Wczoraj stworzyły fantastyczne widowisko, w którym nie brakowało efektownych wymian.
W pierwszym secie Sabalenka zaczęła przejmować kontrolę w szóstym gemie. Wówczas serwowała Świątek i miała spore problemy, aby utrzymać podanie i doprowadzić do remisu 3:3. Ostatecznie obroniła dwa break pointy, ale był to zwiastun nadchodzących problemów.
Białorusinka następnie objęła prowadzenie 4:3, a w kolejnym gemie w końcu przełamała podopieczną trenera Tomasza Wiktorowskiego. Kilka minut później zamknęła pierwszą partię.
THIS RIVALRY ð¥°@iga_swiatek x @SabalenkaA
— We Are Tennis (@WeAreTennis) May 7, 2023
(ð¥ @wta) pic.twitter.com/lJQRpBB6kD
Świątek po przegranym secie tradycyjnie skorzystała z przerwy. Przyniosła ona efekt, bo szybko objęła prowadzenie 3:0. Później obie zawodniczki na przemian miały okresy fenomenalnej gry. Najpierw Sabalenka doprowadziła do remisu 3:3, a trzy kolejne gemy padły łupem Polki i potrzebny był trzeci set.
W nim zasada seryjnego wygrywania gemów po trzy została zachowana. Zaczęło się od 3:0 dla Sabalenki, Świątek wyrównała, a potem Białorusinka wygrała kolejne trzy i w efekcie całe spotkanie. Polka zaciekle się broniła, ale skapitulowała przy czwartej piłce meczowej.
Sabalenka sprawiła sobie doskonały prezent na 25. urodziny, które obchodziła w piątek. Świątek 31 maja skończy 22. Obie mają teraz na koncie po 13 wygranych turniejów. Białorusinka zanotowała też 10 porażek w decydujących spotkaniach, a Polka cztery.
Po spotkaniu obie wzajemnie się komplementowały i wyraziły nadzieję, że zmierzą się jeszcze nie raz. "Obie mamy świetny sezon. To był fantastyczny finał i gratuluję zwycięstwa. Twój tenis zawsze jest bardzo mocny. Wierze, że zagramy jeszcze nie raz" - oznajmiła Świątek. "Zawsze ciężko mi się przeciwko tobie gra, zawsze zmuszasz mnie do największego wysiłku" - odparła Sabalenka.
ðµð± Iga Świątek played yesterday the 3️⃣0️⃣0️⃣ th match of her career:
— JI (Juan Ignacio) (@juanignacio_ac) May 2, 2023
2️⃣4️⃣0️⃣ wins
0️⃣6️⃣0️⃣ losses
8️⃣0️⃣ %
6️⃣7️⃣ Grand Slam - ðx3
6️⃣4️⃣ WTA 1000 - ðx5
5️⃣5️⃣ ITF - ðx7
3️⃣8️⃣ WTA 500 - ðx5
2️⃣3️⃣ Qualy WTA
1️⃣8️⃣ Qualy ITF
1️⃣3️⃣ WTA 250
9️⃣ BJK Cup
7️⃣ WTA Finals
4️⃣ United Cup
2️⃣ Olympics pic.twitter.com/TTLbpibKnb
To trzeci wygrany w tym sezonie turniej przez Sabalenkę. Wcześniej najlepsza była w Adelajdzie i Australian Open. Świątek ma na koncie wygrane w Dausze i Stuttgarcie.
Licząc od French Open 2020 impreza w Madrycie była 10. na korcie ziemnym, w której startowała Świątek. Wygrała sześć z nich (French Open 2020 i 2022, Rzym 2021 i 2022 oraz Stuttgart 2022 i 2023). Turniej w stolicy Hiszpanii pozostaje jedynym dużym na mączce, którego Świątek jeszcze nie wygrała.
To był jej drugi występ w Madrycie. Dwa lata temu w trzeciej rundzie uległa ówczesnej liderce światowego rankingu Australijce Ashleigh Barty 5:7, 4:6. W poprzednim sezonie w stolicy Hiszpanii zabrakło jej z powodu problemów z barkiem.
Sabalenka natomiast po raz drugi w karierze triumfowała w Madrycie; poprzednio w 2021 roku. Wtedy w finale także pokonała ówczesną liderkę listy WTA Australijkę Ashleigh Barty.
W jutrzejszym notowaniu światowego rankingu Świątek nadal będzie liderką, a Sabalenka druga.
Wynik finału:
Aryna Sabalenka (Białoruś, 2) - Iga Świątek (Polska, 1) 6:3, 3:6, 6:3.
Czytaj więcej:
Brytyjska tenisistka Raducanu nie zagra we French Open ani Wimbledonie
Turniej WTA w Madrycie: Świątek awansowała do finału