Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Turniej ATP w Cincinnati: Hurkacz awansował do półfinału. Zagra z Alcarazem

Turniej ATP w Cincinnati: Hurkacz awansował do półfinału. Zagra z Alcarazem
Hubert Hurkacz idzie jak burza. (Fot. Getty Images)
Hubert Hurkacz wygrał z Australijczykiem Alexeiem Popyrinem 6:1, 7:6 (10-8) w ćwierćfinale turnieju ATP 1000 na twardych kortach w Cincinnati (pula nagród 6,6 mln dolarów). Jego rywalem w półfinale będzie lider rankingu tenisistów Carlos Alcaraz.
Reklama
Reklama

Po dwóch tenisowych maratonach - z Australijczykiem Thanasi Kokkinakisem 7:6 (7-2), 3:6, 7:6 (7-1) w pierwszej rundzie i broniącym tytułu Chorwatem Borną Coricem 5:7, 6:3, 6:3 w drugiej - w 1/8 finału zajmujący 20. miejsce w rankingu Hurkacz nadspodziewanie łatwo poradził sobie z czwartym w światowym zestawieniu Grekiem Stefanosem Tsitsipasem 6:3, 6:4.

Wczoraj trafił na Australijczyka, który ma w tej edycji turnieju dużo szczęścia. Do głównej drabinki trafił jako "szczęśliwy przegrany" z eliminacji. W pierwszej rundzie trafił na innego "lucky losera", a później awansował do 1/8 finału po walkowerze rywala. W ćwierćfinale znalazł się po zwycięstwie nad Finem Emilem Ruusuvuorim 6:2, 1:6, 6:3. Popyrin, 58. w rankingu ATP, po raz pierwszy zagrał na takim etapie imprezy rangi Masters 1000.

Wrocławianin, 20. w światowym zestawieniu, bardzo dobrze rozpoczął mecz, pewnie utrzymywał swoje podanie, dwukrotnie przełamał rywala i objął prowadzenie 5:0. Niżej notowany zawodnik z Sydney był w stanie wygrać w tym secie tylko jednego gema, Hurkacz bez problemów triumfował 6:1.

Druga partia wyglądała zupełnie inaczej - Australijczyk znacząco poprawił grę przy własnym serwisie, dzięki czemu nawiązał z wyżej notowanym przeciwnikiem wyrównaną walkę. Żaden z zawodników nie był w stanie zanotować przełamania, zwycięzcę wyłonił dopiero tie-break.

W nim 26-letni wrocławianin prowadził już 6-1, jednak dwa lata młodszy Popyrin zdołał obronić pięć piłek meczowych i doprowadzić do wyrównania. Ostatecznie górą był jednak bardziej doświadczony Polak, który zakończył mecz asem serwisowym.

To było trzecie spotkanie tych tenisistów i trzecia wygrana Hurkacza. Wcześniej zarówno w 2021 roku, jak i w bieżącym pokonał go bez straty seta w 2. rundzie turnieju w Indian Wells.

W półfinale Polak trafił na lidera światowego rankingu. Mierzyli się oni do tej pory dwukrotnie. Tydzień temu w 1/8 turnieju ATP 1000 w Toronto wyżej notowany tenisista triumfował w trzech setach, natomiast w imprezie tej samej rangi w Miami w zeszłym roku w półfinale wygrał w dwóch partiach.

To dopiero trzeci półfinał imprezy cyklu ATP w tym sezonie 26-letniego wrocławianina, a pierwszy rangi Masters 1000. W lutym wygrał w hali w Marsylii, a później odpadł w "czwórce" na trawie w Stuttgarcie.

Sześć lat młodszy Alcaraz w tym roku ma już na swoim koncie sześć tytułów, w tym z wielkoszlemowego Wimbledonu i dwóch "tysięczników" - z Indian Wells i z Madrytu. Jego tegoroczny bilans meczów to 54-5.

Wynik ćwierćfinału singla:

Hubert Hurkacz (Polska) - Alexei Popyrin(Francja) 6:1, 7:6 (10-8).

Czytaj więcej:

Rankingi WTA i ATP: Świątek nadal prowadzi. Hurkacz spadł na 20. miejsce

Turniej ATP w Cincinnati: Hurkacz ograł Tsitsipasa. "Jestem zadowolony ze swojej gry"

Turniej WTA w Cincinnati: Świątek lepsza od Vondrousovej w ćwierćfinale

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama