Turecka linia lotnicza jako pierwsza w Europie wprowadza w samolotach "strefy bez dzieci"
Podróż samolotem w towarzystwie niespokojnego dwu- czy trzylatka może być męcząca, dlatego niektóre linie lotnicze rezerwują część samolotu tylko dla dorosłych pasażerów. Jak dotąd, na takie rozwiązanie nie zdecydował się jednak żaden europejski przewoźnik. Wkrótce to się zmieni.
Jak podaje serwis Euronews, jesienią "strefy bez dzieci" wprowadzi w swoich samolotach turecka linia Corendon Airlines. Usługa ma być dostępna od listopada, na razie na jednej trasie: Amsterdam - Curacao.
Strefa dla dorosłych pasażerów będzie obejmowała 93 miejsca w przedniej części samolotu, a od reszty kabiny będzie oddzielona ścianami i kurtynami wygłuszającymi dźwięk. Podróżować w niej będą mogły osoby powyżej 16. roku życia. Za miejsce w takiej strefie trzeba będzie zapłacić dodatkowe 45 euro. Dostępnych będzie też dziewięć miejsc z dodatkową przestrzenią na nogi, co wiąże się z dopłatą 100 euro.
Atilay Uslu, założyciel linii Corendon, podkreślił, że "strefa wolna od dzieci" to ukłon w stronę podróżnych, dla których istotny jest spokój podczas lotu. Takie rozwiązanie jego zdaniem spodoba się także rodzicom podróżującym z dziećmi, bo nie będą musieli się stresować tym, że ich pociechy przeszkadzają innym pasażerom.
"Oni też będą mogli cieszyć się lotem, nie martwiąc się, że ich dzieci za bardzo hałasują" – przekonuje właściciel linii.
Strefy, do których nie mają wstępu małe dzieci, od pewnego czasu oferują już azjatyccy przewoźnicy, m.in. AirAsia i Scoot, tania linia z Singapuru. Są one dostępne tylko dla podróżnych powyżej 12. roku życia.
Całkowita prawda to jest już powini dawno takie coś w prowadzić jak chodzi o dzieci męczarnia jest w samolocie naprawdę!!!