Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Trzecia z rzędu porażka Bayernu Monachium

Trzecia z rzędu porażka Bayernu Monachium
Bayern niespodziewanie przegrał z Bochum. (Fot. Getty Images)
Bayern Monachium uległ na wyjeździe VfL Bochum 2:3 w 22. kolejce niemieckiej ekstraklasy piłkarskiej. To trzecia z rzędu porażka Bawarczyków w meczu o stawkę. W poprzedni weekend przegrali z liderem Bayerem Leverkusen 0:3, a w środę - z Lazio Rzym w Lidze Mistrzów 0:1.
Reklama
Reklama

Goście objęli prowadzenie w 14. minucie za sprawą Jamala Musiali, ale później do ich bramki trafiali kolejno Japończyk Takumi Asano (38.), Keven Schlotterbeck (44.) i Austriak Kevin Stoeger z rzutu karnego (85.).

Niewielkie powody do zadowolenia miał wczoraj Anglik Harry Kane, który w doliczonym czasie zmniejszył stratę na 2:3. Były napastnik Tottenhamu Hotspur ma już 25 goli w tym sezonie i zdecydowanie prowadzi w klasyfikacji strzelców.

Z kolei na krytykę naraził się francuski obrońca Dayot Upamecano, który zobaczył czerwoną kartkę i nie mógł dokończyć meczu. To samo przydarzyło mu się w środę przeciwko Lazio. W obu przypadkach po jego faulach przeciwko Bayernowi podyktowany został rzut karny.

W Bundeslidze broniący tytułu Bayern zgromadził 50 punktów i ma już osiem straty do Bayeru, który w sobotę wygrał na wyjeździe z Heidenheim 2:1.

Mistrz Niemiec odpadł już wcześniej z Pucharu Niemiec i wiele wskazuje na to, że po raz pierwszy od rozgrywek 2011/12 może zakończyć sezon bez żadnego trofeum. Nie dziwi zatem, że już od kilku dni trwają w mediach spekulacje o przyszłości trenera Thomasa Tuchela.

Pewnym usprawiedliwieniem słabej formy monachijczyków jest plaga kontuzji w zespole. Z powodu urazów nie mogą grać: Sacha Boey, Alphonso Davies, Konrad Laimer, Kingsley Coman, Serge Gnabry i Bouna Sarr, a przed meczem do tego grona dołączył też Aleksandar Pavlovic.

Z kolei Leroy Sane, który był w wyjściowym składzie na spotkania wszystkich 21 poprzednich kolejek, także miał problemy zdrowotne i tym razem rozpoczął na ławce rezerwowych.

VfL Bochum awansowało na 11. miejsce z dorobkiem 25 punktów. W poprzednich trzech spotkaniach z Bayernem zespół ten nie zdobył nawet gola i przegrał dwukrotnie 0:7 i raz 0:3.

Niedzielne spotkanie zostało przerwane na kilkanaście minut w obu połowach z uwagi na protest kibiców, którzy wrzucili na murawę piłki tenisowe. W ten sposób sprzeciwiają się przejęciu niemieckiej ligi przez zagranicznych inwestorów.

Czytaj więcej:

Piłkarska Liga Mistrzów: Wpadka Bayernu w Rzymie, zwycięstwo PSG

Piłkarski weekend w Europie: Teoretycznie łatwe zadania liderów

    Komentarze
    Nikt jeszcze nie skomentował tego tematu.
    Bądź pierwszy! Podziel się opinią.
    Dodaj komentarz
    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 26.04.2024
    GBP 5.0414 złEUR 4.3225 złUSD 4.0245 złCHF 4.4145 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama