Trener polskich skoczków: Dla nas jest już po turnieju
"Musimy teraz się uspokoić, bo jest dużo emocji. Na pewno jutro będziemy rozmawiać. Widać, że treningi nie wyglądają źle, a w zawodach jest gorzej. Wyszło bardzo źle" - ocenił Dolezal na antenie Eurosportu.
"Jest po turnieju. Taka jest prawda. Musimy teraz iść w kierunku igrzysk. Nastawienie (zawodników) jest dobre, nastawienie do walki. Ale trzeba jutro porozmawiać" - powtórzył czeski szkoleniowiec.
W Oberstdorfie zwyciężył Japończyk Ryoyu Kobayashi, a kolejne miejsca zajęli Norwegowie: Halvor Egner Granerud, prowadzący po 1. serii Robert Johansson i Marius Lindvik.
Dawid Kubacki, triumfator Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 2019/20, zajął 28. lokatę. Już po pierwszej serii udział w zawodach zakończyło czterech pozostałych Polaków. Na 32. miejscu sklasyfikowano Jakuba Wolnego, 33. był Paweł Wąsek, 38. Piotr Żyła i dopiero 42. zwycięzca trzech edycji, w tym poprzedniej, Kamil Stoch.
Kolejna odsłona TCS - 1 stycznia w Garmisch-Partenkirchen. Dzień wcześniej odbędą się kwalifikacje.
Czytaj więcej:
PŚ w skokach: Konkursy w Willingen bez kibiców
Stoch: Spróbuję napisać nową historię
TCS: Pięciu Polaków awansowało do dzisiejszego konkursu