Trener Włoch boi się o własne życie. Grożą mu kibice
Marchisio urazu doznał podczas zgrupowania kadry we Florencji przed dzisiejszym meczem z Bułgarią w eliminacjach Euro 2016. Zerwał więzadła krzyżowe w prawym kolanie i będzie musiał pauzować od sześciu do ośmiu miesięcy.
"Widziałem trenera dziś rano i był cały roztrzęsiony. Czuje się obwiniany o coś, czego nie zrobił. Włoska federacja w pełni go wspiera" - zaznaczył jej prezes Carlo Tavecchio.
Selekcjoner został publicznie skrytykowany m.in. przez Johna Elkana, prezesa grupy inwestycyjnej, która kontroluje Juventus. "Być może Conte chce być zapamiętany jako ten, który przyczynił się do największej liczby kontuzji" - oświadczył.
Szkoleniowiec bronił się na konferencji prasowej, nazywając uraz Marchisio niewytłumaczalnym. Piłkarz miał go doznać na rozgrzewce, kiedy samotnie biegał z piłką.
W tabeli grupy H Włosi zajmują drugie miejsce, z taką samą liczbą punktów co prowadzący Chorwaci, którzy dzisiaj będą podejmowali Norwegów.