Tomasz Majewski o zimowych przygotowaniach: Najważniejsze, że jestem zdrowy

"Przede mną jeszcze dużo pracy, bo sezon zaczynamy nieco później, w lutym, ale wszystko przebiega dobrze" -stwierdził Majewski.

Dwie główne imprezy halowej części sezonu, jakie ma w planach, to mistrzostwa kraju na początku marca, a później światowy czempionat w amerykańskim Portland. 

"Na razie skupiamy na mistrzostwach świata w hali. Ja lubię startować w hali, lubię mistrzostwa świata, mam już parę medali. Powalczę i tym razem, choć konkurencja jest duża. Z drugiej strony, z tego, co się orientuję, kilku moich rywali odpuści tą rywalizację" - poinformował.

Jak zaznaczył, sezon halowy traktuje poważnie także z innego powodu."Żeby wyszedł mi sezon letni, to muszę mieć dobrą halę i nad tym na razie pracuję" - podsumował Majewski.