"The Mirror": Niedobór kierowców piaskarek może doprowadzić do tragedii zimą
Jak co roku, władze gmin rozpoczęły przygotowania do zimy, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach w tym trudnym okresie. Wszystko wskazuje na to, że mogą mieć problem ze znalezieniem chętnych do pracy.
Ogromnym problemem dla gmin są nie tylko same braki kadrowe, ale także szybko rosnące wynagrodzenia w sektorze prywatnym. Średnia zarobków dla kierowców samochodów ciężarowych to obecnie ok. 32 500 funtów rocznie, ale niektórzy kierowcy obsługujący dostawy do supermarketów otrzymują oferty nawet 70 000 funtów rocznie.
Minister transportu w gabinecie cieni Jim McMahon ostrzegł, że "stoimy w obliczu prawdziwej katastrofy". "Dopóki rząd nie weźmie się w garść, zwykli ludzie będą nadal płacić cenę za poważne niedobory siły roboczej i wykwalifikowanych pracowników, które pogorszą i tak już krytyczną sytuację" - ostrzegł.
Tymczasem minister edukacji Nadhim Zahawi zapowiedział, że zostanie utworzonych 2 tys. dodatkowych miejsc na ośrodkach szkoleniowych, które mają zwiększyć liczbę kierowców ciężarówek w kraju. Bezpłatne kursy, trwające do 16 tygodni, rozpoczną się dopiero w przyszłym miesiącu, co oznacza, że nie przyczynią się do złagodzenia problemów związanych z brakami kierowców w te święta.
Samo Downing Street przyznało, że pierwsi w pełni przeszkoleni kierowcy samochodów ciężarowych nie będą "gotowi do pracy na drogach" aż do lutego.
Czytaj więcej:
Rząd UK wyda tysiące "wiz awaryjnych" dla pracowników z UE
Żołnierze w UK zaczęli dziś pomagać w rozwożeniu paliwa
Johnson: Zgłosiło się tylko 127 zagranicznych kierowców cystern
UK: Przez brak rzeźników hodowcy zaczęli zabijać i wyrzucać zdrowe świnie
Szef Next: "Zagraniczni pracownicy to jedyne rozwiązanie na niedobory w UK"
UK: Z powodu braku kierowców rolnicy muszą wylewać mleko