Tesco: Kupujący zaczęli oglądać "każdego pensa" podczas zakupów
Sieć Tesco przekazała, że "odnotowała duży spadek zysków" i ostrzegła jednocześnie, iż "prognoza zysków na cały rok musiała zostać zrewidowana".
W związku z trudną sytuacją finansową mieszkańców Wielkiej Brytanii, największy supermarket w kraju zapowiedział "dalsze podnoszenie wynagrodzeń dla wszystkich pracowników".
Koszty życia na Wyspach rosną w najszybszym tempie od prawie 40 lat i są napędzane m.in. rosnącymi cenami żywności i energii. Co więcej, ceny rosną szybciej niż płace, co ma fatalny wpływ na kondycję finansową rodzimych gospodarstw domowych.
"Klienci już teraz kupują zauważalnie mniej. Zwyczaje zakupowe co prawda normalizują się po pandemii, ale wszyscy ograniczają wydatki z powodu inflacji" - wyjaśniło Tesco.
Firma przekazała, iż w sumie jej zyski detaliczne spadły w ciągu ostatnich 6 miesięcy - do końca sierpnia włącznie - o 10 proc. Zyski ze sprzedaży paliw spadły z kolei w tym samym okresie o 3 proc.
Sieć spodziewa się teraz spadku zysków za ten rok z 2,5 do 2,4 mld funtów, co jest dolną granicą prognoz.
Czytaj więcej:
Brytyjscy posłowie o rosnących cenach: "Ludzie zaczynają kraść"
Kolejny miesiąc w UK z najwyższą od 40 lat inflacją
Sainsbury's znów podnosi płace oraz oferuje pracownikom darmowe posiłki
Podwyżki płac i kolejne świadczenia. Tak supermarkety w UK walczą o pracowników