Cookie Consent by Privacy Policies Generator website
Menu

Telefon pomoże w walce z epidemią

Telefon pomoże w walce z epidemią
Smartfon będzie komunikował się urządzeniami innych użytkowników aplikacji informując o stanie zdrowia. (Fot. Getty Images)
Ministerstwo Cyfryzacji testuje aplikację ProteGO, która za pomocą łączności bluetooth będzie monitorowała możliwe zagrożenie koronawirusem. Twórcy aplikacji zapraszają innych programistów do jej sprawdzenia, dlatego udostępnili jej kod źródłowy - informuje dzisiejsza 'Gazeta Polska Codziennie'.
Reklama
Reklama

Użytkownicy telefonów komórkowych, którzy zainstalują aplikację ProteGO, będą musieli mieć stale włączony bluetooth, dzięki czemu smartfon będzie komunikował się urządzeniami innych użytkowników aplikacji.

Jeśli ktoś zostanie zarażony, anonimowo informuje o zmianie swojego stanu zdrowia, zaznaczając to w aplikacji. Dzięki temu będziemy wiedzieli, że jesteśmy w grupie ryzyka i powinniśmy odbyć kwarantannę.

GPC podkreśla, że aplikację ProteGO przygotowuje społeczność polskich programistów, a wyda ją Ministerstwo Cyfryzacji. Twórcy aplikacji zapraszają innych programistów i testerów do jej sprawdzenia. Kod źródłowy ProteGO dostępny jest pod adresem: github.com/ProteGO-app.

Aby pomóc w walce z Covid-19 twórcy aplikacji zapraszają innych programistów do sprawdzenia aplikacji. (Fot. Getty Images)

"Wdrożenie tej aplikacji będzie miało sens tylko wtedy, gdy zyska społeczną akceptację, dlatego zależy nam, aby prace nad nią były transparentne" - informuje szef resortu cyfryzacji, Marek Zagórski.

Programista Piotr Michałowski dodaje, że "użytkownicy smartfonów coraz mniej chętnie przyznają uprawnienia aplikacjom mobilnym, które chcą kontrolować ich położenie, ponieważ nikt nie chce być śledzony, nawet jeśli nie ma nic do ukrycia".

Zdaniem Michałowskiego, Ministerstwo Cyfryzacji wyszło naprzeciw tym oczekiwaniom, tworząc aplikację, która nie korzysta z GPS, lecz "nasłuchuje" za pośrednictwem technologii Bluetooth, której zasięg wynosi zazwyczaj kilka metrów, czy w pobliżu znajduje się inne urządzenie mobilne z taką aplikacją.

"Jeżeli wykryje takie urządzenie, to zapisuje tę informację w pamięci telefonu, a nie na rządowych serwerach, i trzyma ją przez najbliższe dwa tygodnie. Aplikacja nie wymaga podania żadnych danych osobowych, a do komunikacji używane będą losowe identyfikatory generowane co godzinę" - wyjaśnia Michałowski.

Czytaj więcej:

Brytyjski rząd "chce pomocy sieci komórkowych" w walce z koronawirusem

KE chce danych z telefonów komórkowych, by tworzyć modele dotyczące Covid-19

"WSJ": Dane z telefonów komórkowych na pomoc w walce z Covid-19

    Reklama
    Reklama
    Kurs NBP z dnia 30.04.2024
    GBP 5.0598 złEUR 4.3213 złUSD 4.0341 złCHF 4.4217 zł
    Reklama

    Sport


    Reklama
    Reklama