Tegoroczne wyścigi w Ascot bez picia na umór i z zaostrzoną ochroną
Aby zniechęcić ludzi do nadmiernego picia, organizatorzy Royal Ascot zwiększyli w tym roku liczbę pracowników ochrony, uzbrojonych policjantów i funkcjonariuszy z psami.
"Zabronione było również używanie narkotyków, a na terenie wyścigów rozstawiono specjalne pojemniki, do których można było wrzucać nielegalne substancje” – podała telewizja SKY News
Nie dalej jak w ubiegłym miesiącu grupa mężczyzn w Ascot wdała się w bójkę. Uczestnicy burdy obrzucali się przy tym wyzwiskami. Media publikowały też zdjęcia zamroczonych alkoholem kobiet. Władze Royal Ascot nie chciały, aby taki wizerunek wydarzenia utrwalał się w świecie.
Niektórzy zaczynają przygodę z alkoholem od śniadania i piją aż do zachodu słońca. Od lat organizatorzy mają problem z nagannym zachowaniem gości. W tym roku nie odnotowano żadnego poważniejszego incydentu dzięki wzmożonej ochronie.
Wyścigi konne przyciągają obecnie około sześciu milionów widzów każdego roku, a Royal Ascot to jedno z największych wydarzeń w terminarzu gonitw w Wielkiej Brytanii.
Do Ascot przyjeżdżają miłośnicy wyścigów, w wyszukanych strojach i nietuzinkowych nakryciach głowy.
Wyścigi odbywają się w Ascot, miejscowości położonej w hrabstwie Berkshire w południowej Anglii, zaledwie kilka kilometrów od posiadłości Jej Królewskiej Mości - zamku w Windsorze.