Szkocki parlament zaczyna prace nad ustawą o wspomaganym umieraniu
Zgodnie z projektem pacjent mógłby poprosić o pomoc medyczną w celu zakończenia życia tylko wtedy, gdy cierpi na nieuleczalną chorobę i zostanie uznany przez dwóch lekarzy za zdolnego psychicznie do podjęcia takiej decyzji. Ponadto chory musi mieć ukończone 16 lat, mieszkać w Szkocji od co najmniej 12 miesięcy i musiałby samodzielnie przyjąć leki kończące życie.
Zwolennicy ustawy twierdzą, że złagodziłaby ona cierpienie. Przeciwnicy obawiają się, że niektórzy nieuleczalnie chorzy mogą czuć, że wywierana jest na nich presja, by zakończyli swoje życie.
Poseł opozycyjnych Liberalnych Demokratów Liam McArthur spodziewa się, że projekt, którego jest autorem, będzie przedmiotem debaty jesienią, a pod głosowanie poddany zostanie w przyszłym roku.
Today is truly an historic milestone for law change in Scotland.@Liam4Orkney's Assisted Dying Bill has been published in Holyrood.
— Dignity in Dying (@dignityindying) March 28, 2024
This is the Bill that over the next 12 months could change the law and provide choice, dignity and compassion for dying people in Scotland.
ð§µð§µ pic.twitter.com/3gRibgybpF
Rządząca Szkocka Partia Narodowa zapowiedziała, że w tej sprawie nie będzie dawać instrukcji swoim posłom i będą oni głosować zgodnie z sumieniem; pierwszy minister (premier) Humza Yousaf, który jest muzułmaninem, zasugerował, że prawdopodobnie będzie przeciwny przyjęciu projektu.
To już trzeci raz, gdy szkocki parlament rozważa tę kwestię. W 2010 roku projekt ustawy o pomocy w zakończeniu życia został odrzucony stosunkiem głosów 85 do 16, a w 2015 roku projekt ustawy o wspomaganym samobójstwie został odrzucony stosunkiem głosów 82 do 36.
Jednak według sondażu przeprowadzonego między lutym a połową marca za przyjęciem przepisów pozwalających na wspomagane umieranie jest 78 proc. mieszkańców Szkocji.
Ochrona zdrowia jest jednym z obszarów, które należą do kompetencji rządu Szkocji, stąd przepisy dotyczące wspomaganego umierania mogą tam być inne niż w pozostałych częściach Zjednoczonego Królestwa.
W 2015 roku brytyjska Izba Gmin głosowała nad dopuszczeniem takiej możliwości, ale została ona odrzucona stosunkiem głosów 330 do 118. Lider opozycyjnej i wyraźnie prowadzącej w sondażach Partii Pracy, Keir Starmer, zapowiedział, że po przejęciu władzy laburzyści będą chcieli zalegalizować wspomagane umieranie.
Czytaj więcej:
Szkocki rząd przedstawił budzące kontrowersje propozycje zakazu terapii konwersyjnej
Szkocja śladem Anglii i Walii zakazuje psów rasy American XL Bully
Szkocja planuje podnieść cenę za minimalną jednostkę alkoholu
Gratuluje Szkotom nie dość ze wykanczaja ich dragi i gorzała to teraz będą się zabijać na życzenie w ten sposób Muzułmanie którzy nie akceptują lewackich wynalazków stopniowo przejmą cały kraj
Kazdy ma prawo do zycia i smierci To jest barbarzynstwo nie pomoc w cierpieniu jak ktos ma takie wlasnie zyczenie zakonczyc zycie godnie W kazdym cywilizowanym Kraju powinna byc eutanazja Nie wiem co mnie jeszcze w zyciu spotka ale chcialabym miec taka gwarancje w przypadku beznadziejnym godnie zakończyć
Za duzo kleju wáchasz