Szef FIFA atakuje 'piłkarzy-nurków'
Prezydent FIFA, Sepp Blatter zaapelował do arbitrów, by z całą surowością karali przypadki, w których piłkarz symuluje faul podczas spotkania.
Reklama
Reklama
- Musimy zrobić wszystko, by zastopować takie przypadki oszustw - stwierdził Szwajcar. - Najdłuższe przerwy w meczach są niestety spowodowane sytuacjami, w których piłkarze 'nurkują', symulują kontuzje czy też bawią się w marnych aktorów - dodał Blatter.
- W innych dyscyplinach już od dawna piętnuje się takie sytuacje, tymczasem w futbolu stały się one czymś normalnym, częścią gry. Część ludzi uważa, że takie zachowania pokazują spryt zawodników czy też ich przebiegłość i akceptują je - denerwował się szef FIFA.
- Osobiście uważam, że piłka jest po stronie arbitrów. Oni muszą być niezłomni i interweniować tylko wtedy, gdy piłkarzowi przydarzyła się naprawdę poważna krzywda na murawie - zakończył Szwajcar.
- W innych dyscyplinach już od dawna piętnuje się takie sytuacje, tymczasem w futbolu stały się one czymś normalnym, częścią gry. Część ludzi uważa, że takie zachowania pokazują spryt zawodników czy też ich przebiegłość i akceptują je - denerwował się szef FIFA.
- Osobiście uważam, że piłka jest po stronie arbitrów. Oni muszą być niezłomni i interweniować tylko wtedy, gdy piłkarzowi przydarzyła się naprawdę poważna krzywda na murawie - zakończył Szwajcar.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama